Witajcie :))))!
Zastanawiam się jak Wam minął weekend. Ja dzisiaj starałam się nałapać słońca...ile się tylko dało, do wszystkich kieszeni...na wypadek, gdyby znów miało padać. Póki co piękna pogoda umilała mi sobotę i niedzielę.. Sobota upłynęła na porządkach domowych...sprzątanie, pranie, mój małżonek umył okna (tak tak...kochany jest!), potem spacery i odpoczynek na świeżym powietrzu...i małe zakupy...
Zakupy okazały się dla mnie bardzo miłe, mimo, że nie planowałam nic kupić..I nie kupiłam, bo dostałam..
Mój M zrobił mi niespodziankę i.. kupił - bez okazji - prezent!
Prezent, który sprawił mi dużo radości..Obiecuję, że będę szanować, tak jak wszystko i używać..Nie muszę tu nic wiele pisać, ponieważ zdjęcie mówi samo za siebie...
Jestem pod wrażeniem dokładności i precyzji cięcia tego urządzenia. Dla mnie jest to "wypas" i cieszę się jak z dziecko z tego dziurkacza. A, że tak mi się podoba to.... poniżej będziecie mogli zobaczyć, robioną na gorąco :)))..karteczkę z jego użyciem. Ale to za chwilę, bowiem chcę się pochwalić jeszcze jedną, a właściwie dwoma niespodziankami, które otrzymałam od mojego poślubionego.
Pierwsza to - przepiękny border...śliczny, strasznie mi się podoba.
Firma znana, wzór niezwykle delikatny....
Efekt....jeszcze przede mną, bowiem na kartkę poniżej border się nie załapał :)
No i jeszcze jeden prezent...
Mój M wie.., że kocham kwiaty, że kocham wszystko co...da się uratować... Nie raz pisałam, że...nie kupuję pełno okazowych storczyków, tylko takie z wyprzedaży...Ten poniżej też się do tej grupy zalicza i prezentuje się następująco :)
I z obiecaną karteczką :)) - stempelek od Novinki - bardzo dziękuję :)
Na koniec pełnego wrażeń weekendu spotkała mnie jeszcze miła niespodzianka od jednej z Was. Dowiedziałam się bowiem, że.....wygrałam niespodziankę u Chabrowej Panienki. Szczegóły tutaj.
Weekend upłynął mi wspaniale, w słońcu. Tydzień zapowiada się podobnie...
I coś dla Was :))
za to, że jesteście, za to, że odwiedzacie, za to, że komentujecie...i za to, że dodajecie siły, wiary, skrzydeł...i nie zapominacie o mnie :))
Pozdrawiam Was SERDECZNIE i miłego dnia życzę, K.
Fajne prezenty.
OdpowiedzUsuńJa wczoraj kupiłam mini storczyka, bardzo mi się podoba, wcześniej kupiłam osłonkę do niego chociaż miała znaleźć inne zastosowanie ;).
Pokażę niebawem.
Kartka śliczna,
gratuluję wyróżnienia :)
To czekam na zdjęcia storczyka...Pozdrawiam Cię serdecznie:D
Usuńsuper! gratuluje zakupów i fajnego męża:) dziurkacz oczywiście wypasiony:)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo wypasiony, genialny. Jestem z niego bardzo zadowolona:)
UsuńKartka elegancka - piękna! Cudowne prezenty otrzymałaś - taki mąż to prawdziwy Skarb :) Za deserek bardzo dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za serdeczne słowa i odwiedziny. Tak, mąż to prawdziwy skarb, ale przede wszystkim prawdziwy przyjaciel..::))
UsuńKarteczka śliczna:) Gratuluję prezentów- jak każda scraperka obrastasz powoli w "artykuły pierwszej potrzeby":)
OdpowiedzUsuńPowoli, powoli.Póki co to mój 2 dziurkacz:)
Usuń'Przydasi' do scrapowania nigdy za wiele. Punkty dla małżonka za prezenty i oczywiście umyte okna:)
OdpowiedzUsuńDostał...wyjątkowy truskawkowy deser:)
UsuńNo, no, no, elegancko :)
OdpowiedzUsuńach, żeby i u mnie to słońce chciało wyjść, ale niestety...
pozdrawiam z deszczowej krainy ;)
OJJJ to wysyłam dużo dużo słońca.....a gdzie ta Twoja deszczowa kraina. I dziękuję za..obserwowanie bloga i zapraszam częściej!:)
UsuńPrzeczytałam komentarz i od razu jakoś jaśniej mi się zrobiło ;)
UsuńA moja kraina to ponura i deszczowa Anglia :)
świetny zakup - możesz spróbować zrobić dziurkaczem narożnikowym koło , ale ja nie miałam przyjemności z tą firmą działać , więc nie jstem pewna że się da( kurs w necie znajdziejdziesz)
OdpowiedzUsuńDa się- mam narożnikowy od Marthy S i od razu spróbowałam wykonać ''serwetkę''
UsuńA ja se zastanawiam czy moje kwiatki (w tym storczyk) żyją jeszcze ;-)))
OdpowiedzUsuńW następny poniedziałek będę już pisać z domu ;-)))
Ahh... taki ślubny to skarb ;-))) oby się nigdy nie zmieniał... a Wasza miłość tylko się umacniała...
Karteczka pomysłowa... a podarunków od Chabrowej gratuluję ;-)))
Dziękuję za serdeczne słowa. Tak to skarb i wierzę mocno, że będzie tak miło jak teraz:)Cieszę się, że karteczka się podoba.Pozdrawiam ciepło!:)
UsuńJak zwykle na koniec uczta dla samego ciała i duszy moja droga:) :) Ach, pycha.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o karteczkę, to bardzo pomysłowa i świetnie się spisuje ten nowy nabytek od Twojego M :) :) Mój też od czasu do czasu potrafi sprawić mi jakąś przydasiową niespodziankę:)
I gratuluje wygranej!
Pozdrawiam Cię bardzo słonecznie ...
No, i widzę, ze nie próżnujesz z karteczkami:) Ja ostatnio nie za bardzo mam jak sie złapać za tworzenie, ale może w końcu uda mi się wygospodarować trochę czasu...:)
Cały czas się uczę, metodą prób i błędów...staram się...Dziękuję za serdeczne odwiedziny. I zapraszam częściej:))
UsuńI pozdrawiam ciepło!:)
Piękna praca i dziurkacz bardzo ciekawy. Super efektowny :) I jakie pyszne pyszności...mniam
OdpowiedzUsuńPysznych pyszności pewno będzie...jeszcze trochę:)w zależności od pojawiających się owoców. Dziękuję za komentarz:)
UsuńKartka super! (jak zwykle) Dziurkacz super! (choć nie od razu rozszyfrowałam) Mąż super! (tylko pogratulować) Nagroda jak najbardziej zasłużona.
OdpowiedzUsuńCzy ty masz jakieś dodatkowe pomieszczenie na swoje narzędzia? Bo widzę, że rozrastają się w tempie kosmicznym:))
Truskaweczki apetyczne wyjątkowo. Och, jak tu u ciebie sympatycznie. Aż chciałoby się zanurzyć w fotelu i popatrzeć jak robisz te swoje cuda. Pozdrawiam bardzo:))
O to zapraszam serdecznie do nas:))Dziękuję za serdeczne słowa:)Pozdrawiam serdecznie!
UsuńNo no :) małe radości a jak wiele znaczą :) pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńMałe nie małe, zawsze cieszą:))Dziękuję za odwiedziny!:))
UsuńDziurkacz wspaniały... polowałam swego czasu na komplet - brzegowy i narożnikowy z tym wzorkiem właśnie... ale jeszcze wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńTo życzę abyś trafiła na okazję:)Dziękuję za wspaniałą niespodziankę, dzisiaj dotarła:)Pozdrawiam!:)
Usuńhttp://reneelamb.wordpress.com/2009/08/21/martha-stewart-corner-loop-punch-tutorial/
UsuńGratuluję wspaniałego M. :) Jak się domyślam, kwiat się bardzo ucieszył, ze znalazł się w Twoim domu, wśród licznej "rodzinki" Jutro też ma być słonecznie....i burzowo.... ale to możemy pominąć :)
OdpowiedzUsuńDzięki za blogowe odwiedziny. Pozdrawiam
Oj tak, rodzinka storczyków się powiększyła...o jednego nowego członka, ale pewno nie ostatniego:)) Pozdrawiam Cię serdecznie:)
UsuńBardzo ładna, delikatna kartka, dziurkacz świetnie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję:))Pozdrawiam
UsuńGratulowac tak wspaniałego M. !!
OdpowiedzUsuńPrezenty otrzymałaś wspaniałe.
Karteczka jest ładna!
Ale jak tak patrze na tego niepozornego storczyka
to już sobie wyobrażam ile wypuści nowych pędów .
A potem jak cudownie będą wyglądały jego wszystkie kwiaty
w takim dużym skupisku przynajmniej 3 pędów.......
Poczekam, może jakieś foty w przyszłości będą... :)
Pozdrawiam
A dziękuję, dziękuję...miło mi się czyta tak wspaniałe i ciepłe słowa. A co do storczyka...jak tylko pojawią się kwiaty...nowe pędy..na pewno się pochwalę na blogu:)Również pozdrawiam:)
UsuńPiękne karteczka:)
OdpowiedzUsuńGratuluję przede wszystkim takiego M.:) Toż to skarb chodzący:)
I gratuluję wygranej niespodzianki:)
A pewnie, że skarb...:)Dziękuję za odwiedziny! I czekam kolejnych TWOICH PIĘKNYCH PRAC:)
UsuńPan M. zapunktował :D
OdpowiedzUsuńkarteczka jak zwykle bardzo ładna :) i olśniłaś mnie bo w końcu wiem do czego te papierowe koronki :)
słońca, słońca i jeszcze raz słońca :)
Ojj tak zapunktował, hihi:))Życzę słoneczka:)
Usuńwspaniałe niespodzianki:)) a deser truskawkowy wspaniale i smacznie wygląda:)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie:)
UsuńBardzo fajne prezenciki i najważniejsze ,że tak dobrze się sprawdza :) Gratuluje wygranej ;)
OdpowiedzUsuńOj kwiaty , ostatnio nawet lepiej mi z nimi idzie a mój Fiołek Dalmatyński odbił i ostatnio miał nawet jednego kwiatuszka !! Nawet nie wiesz jak mega szczęśliwa byłam z tego powodu ;)
Mamie na Dzień Matki kupiłam storczyka ,ale zupełnie innego niż zazwyczaj się je spotyka , ma jedną długą łodygę a na niej mnóstwo przepięknych białych kwiatuszków :) Jest mega śliczny ! :) Ale tfu,tfu - nie można zapeszać i chwalić ;)
To życzę Ci aby dłuuugo cieszył Twoje oczy. Zrób zdjęcie i daj kiedyś na bloga:))
UsuńPraktické a krásné dárky , kartka je skvělá, orchideje nádherné a jistě i hodně dobrý jahodový dezert. Přeji pěkné , sluníčkové dny :-). Z.
OdpowiedzUsuńDěkuji vám za vaše milá slova, vaše práce jsou úžasné!Sluníčkové dny :-)
UsuńNie wypożyczasz męża czasami ;)))?
OdpowiedzUsuńDeserkiem się częstuję :)
Nie, nie, nie pożyczam męża:)))niestety. Częstuj się:)Dziekuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)
UsuńGratuluję wygranej a deser.. Ja bym wszystkie pożarła!!!
OdpowiedzUsuńCzęstuj się :))
UsuńJa kocham storczyki! Czasami takie z wyprzedaży można odratować, i pięknie się nam odwdzięczą kwitnieniem. :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie nową obserwującą. Dziękuję za serdeczny komentarz:))Tak..moje, które mam wszystkie są z wyprzedaży i...wszystkie pięknie kwitną..:)
UsuńTo swietnie, że mąż wie co Ci potrzebne i co lubisz. Chwała mu za to :).Ty pięknie już wykorzystałaś dziurkacz. Storczyk z pewnościa wyrośnie na wspaniały okaz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Gigo za odwiedziny. Tak mąż lubi obserwować moją pracę, która...inspiruje go do...kupowania potrzebnych mi rzeczy.:))
UsuńTakie weekendy daja pozytywnego kopa nie tylko na kolejny tydzień, ale i miesiąc :)
OdpowiedzUsuńPiękne zakupy. Storczyki uwielbiam, choc mam tylko jednego (akurat tego jedynego kot nie ruszał, nie wiem, dlaczego? )
Dobrze wiem, jak każdy kolejny sprzęt przydasiowy potrafi cieszyć : ) Nawet, jeśłi to maleństwo za grosze, to juz jest milion pomysłów. A z takim dziurkaczem byłyby 2 miliony ;)
Uznanie dla M. To bardzo dobrze, jeśli partner rozumie naszą pasję. Ja też mogę sie pochwalić facetem, kóry cieszy się z mojego hobby.
yyy... a to nie jest normalne, że faceci myją okna? u moich rodziców tylko tata mył okna. U nas myjemy współnie lub ten, kto ma akurat czas.
Cieszę się, że mogłam przeczytać tak serdeczny komentarz od Ciebie:)) Tak, sprzęt bardzo mnie ucieszył...zresztą...ja się cieszę z każdej drobnostki..z każdego maleńśtwa..
UsuńCo do M...tak rozumie i cieszy się z moich małych sukcesów w dziedzinie scrapbookingu :)).
Miło jest dostawać prezenty :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, czy doszedł mój e-mail z załącznikami ?
pozdrawiam, Ewa
Tak, teraz już wszystko dotarło, dziękuję:))
UsuńBardzo fajne prezenty, powinnaś się cieszyć że masz takiego męża, który obdarowuje cię prezentami tak bez okazji. Mało jest na świecie takich ludzi, może jestem jeszcze młoda itp. ale obserwując ludzi można takie rzeczy wywnioskować :)
OdpowiedzUsuńPS. Storczyk jest śliczny, wszystkie storczyki są ładne :)
przesolone-inspiracje.blogspot.com - Serdecznie zapraszam na nowego bloga o masie solnej, komentarze mile widziane :)
Dziękuję za serdeczny komentarz i odwiedziny i zapraszam częściej. :))
UsuńGratuluję świetnych prezentów, no i samego gestu, bo o takie niełatwo...
OdpowiedzUsuńA przesmacznym zdjęciom deserków mówię zdecydowane dość, bo trudno mi wygospodarować czas na blogowanie, a jeszcze teraz muszę czmychnąć na chwilę, aby poszukać coś słodkiego, eh!
Zaglądam tu do Ciebie sukcesywnie, na ile czas pozwala i podglądam wytwory Twoich rączek :) Śliczna jestta kartka,delikatna i subtelna. Cudo :) Dziurkacz spisał się rewelacyjnie :)Ciekawe czy można z niego wyciąć serwetkę na okrągło. Widziałam gdzieś taki kurs w sieci...
OdpowiedzUsuńPS. Mój storczyk kwitnie od walentynek i do tej pory nie spadł mu ani jeden kwiatek. Tfu tfu tfu
Dziękuję za odwiedziny, cieszę się, że do mnie zaglądasz:))))
Usuń