Kolejny Lift, kolejna próba:)

Witam Was środowo!!

Połowa tygodnia jak to się mówi-środa, za chwilę czwartek, piątek i weekend. Czas biegnie jak szalony..nie wiadomo gdzie i po co. Takie życie. Ja dzisiaj dosłownie na chwileczkę jestem, na momencik wskoczyłam na bloga aby dać posta i zostawić ślad po sobie. Jak humory, jak nastroje, jak mija Wam początek dnia?:))

Jak sam tytuł zapowiada dzisiaj będzie kolejna próba mojej przygody z liftem.  Jakiś czas temu postanowiłam spróbować swoich sił w  tej technice i zliftowałam kartkę Klaudii Kszp. Dla przypomnienia zapraszam tutaj- można zobaczyć co mi z tego "liftu" wyszło":)). A, że bawiłam się przy tym doskonale, postanowiłam  wrócić do oryginału kartkowego koleżanki blogowej i zrobić podobną, ale nieco skromniejszą wersję prezentowanej kartki. I to właśnie ją, chciałabym Wam dzisiaj przedstawić. 

Co tu możecie zobaczyć- gazę, róże piankowe i  papierowe, perełki, koronki, motylka z masy plastycznej 
i inne drobne dodatki papierowe.:)
I jak się podoba?:))

Karteczkę posyłam do Groszka- Cardlift2014. Tam również znajduje się moja poprzednia propozycja.
 
 
  
Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa skierowane do mnie w komentarzach. Cieszę się, ze zaglądacie:). Ja również staram się zaglądać do Was. Mam nadzieję, że  jestem na bieżąco. Różnorodność  kartek i innych dzieł panująca na Waszych powoduje, że chce się spróbować czegoś innego, nowego. I ja poczyniłam taki krok, o tym niebawem.:))

Póki co będę powoli kończyć mojego posta. Obowiązki wzywają, ale myślę, że w ciągu dnia zawitam do świata internetowego. A żeby nie było smutno, to dla wszystkich "tu zaglądaczy" :))małe co nieco na dobry początek dnia!:))