Witam Was bardzo serdecznie!:))
Witam Was kochani po tej długiej przerwie. W końcu mogę się do Was odezwać....Nawet nie wiecie jak się strasznie cieszę. Mam nadzieję, że wszystko co złe już za mną, że teraz będę bywać tutaj tak często jak tylko mi czas pozwoli. Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które zostawiliście pod moim ostatnim postem. Jesteście niesamowici!!! Cieszę się, że mimo mojej nieobecności zaglądaliście w blogowe progi!!:)
Jeśli ktoś z Was się stęsknił:))) to...zapraszam do lektury dzisiejszego posta. Będzie o tym co wydarzyło się prawie tydzień temu...Moje pasmo nieszczęść rozpoczęło się... pewnego poranka, gdy chciałam dodać posta z nową kartką i po włączeniu komputera zobaczyłam taki obraz....
Na taki widok nagle zrobiło mi się na przemian-ciepło, zimno... Nie za bardzo wiedziałam co się stało. Początkowo myślałam, że to pewno jakiś wirus. Wyłączyłam kompa, włączyłam ponownie, pojawił się już tylko biały obraz. To koniec pomyślałam....wszystko straciłam...moje zdjęcia - rodziny, przyjaciół, moje ważne dokumenty, logo blogowe...no i oczywiście...zdjęcia moich prac. Oczywiście- od czasu do czasu robi się archiwizację- ale przecież...jak się coś psuje to w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Potem już było tylko gorzej...Komputer już się nie włączył. No cóż..bywa, szkoda tylko,że nawet nie miałam WAS jak o tym wszystkim poinformować. Parę słów wysłanych z telefonu zamieściłam w poście o przerwie i zniknęłam. W tym czasie komp. został oddany do naprawy, we właściwe ręce..Okazało się, że nie był to wirus, ani uszkodzenie matrycy, jak początkowo myślałam, a karta graficzna odmówiła posłuszeństwa. Sprzęt jak najbardziej sprawny, ale niestety obrazu nie dało się wyświetlić, a więc co za tym idzie nie mógł się też włączyć bo pewne rzeczy nie były w nim sprawne. Póki co...jest dobrze. Komputerek wrócił na swoje miejsce...ja od razu zrobiłam archiwizację tego co mam..Bo usłyszałam, że niestety karta może się za jakiś czas znów zepsuć.Taki urok sprzętów..Ale narazie jestem i mam nadzieję, że jak najdłużej bo...mnóstwo mam zaległości u Was. W miarę czasu będę je nadrabiać.
A co u mnie..
Nie będę wspominać o powodziach, które spowodowały masę nieszczęść na południu Polski. Mnie na całe szczęście ominęły, chociaż część mojego miasta zostało zalane i podtopnione. Do tego niska temperatura...ja osobiście "wysiadam" przy takiej pogodzie. Nie lubię i wpływa ona na mnie bardzo niekorzystnie. Więc aby poprawić sobie humor dosiadałam do papierków i...poczyniłam różne papierowe cuda.
Zacznę od kartki ,którą miałam pokazać w tamten feralny dzień.
Karteczka zrobiona do gościnnego występu w Magnoliowych Polkach. Moja kartka słoikowa wygrała i tym samym spowodowała, że mogłam się pokazać u Magnoliowych. Zdjęcia różnej jakości bo pogoda nas nie rozpieszczała...ciemno, zimno i deszcz...Ale to już przeszłość..
Urodzinowy poszarpaniec-bo tak nazwałam tą karteczkę przyniósł mi wiele radości przy tworzeniu. Stempel pokolorowany promarkerami, magnoliowe kwiatuszki, perełki, kokardka...I szarpania. Myślę, że całość się fajnie prezentuje:))
Dzisiaj póki co tyle, w najbliższych dniach będę Wam pokazywać moje malutkie dzieła - będzie komunijnie i ślubnie. :))Serdecznie Was pozdrawiam i życzę miłego słonecznego dnia!!!
Cieszę się, że udało się wybrnąc z sytuacji, wyobrażam sobie ten ból, gdybyś miała wszystko stracić.. :(
OdpowiedzUsuńA tak nawiasem - myślałam, że na pierwszym zdjęciu chcesz się pochwalić nową tapetą na pulpicie :P
Witaj spowrotem !!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że sprzęt naprawiony .
Nie siedziałaś bezczynnie ;)
Ładna karteczka.
Pozdrawiam :)
Witaj ponownie! ;) Bradzo się cieszę, że znów Cię będzie można tutaj spotykać. ;) A karteczka genialna! Cudne kolorki. ;))
OdpowiedzUsuńWitaj, niestety z komputerami tak bywa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie cię widzieć po tak długiej przerwie, karteczka jest świetna i kolorowa i taka żywa
OdpowiedzUsuńSuper, że laptop już działa.
OdpowiedzUsuńKarteczka świetna. Wiszę, że kolorowanie Cię wciągnęło. :D
pozdrawiam
Kasiu nie masz pojęcia jak się cieszę,że znów jesteś z nami :)))) Oby laptop już więcej nie szwankował... Dziękuję za prawdziwą lawinę cudnych komentarzy :) A Twoja dzisiejsza karteczka? Powiem tak - uwielbiam Twoje stempelkowe wariacje ;) I już czekam na ślubne i komunijne klimaty w Twoim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńMiło znów podglądać Ciebie przez dziurkę od klucza. Cieszę się, że komputerek masz już sprawny i życzę by był w tak dobrym stanie jak najdłużej... Karteczka przeurocza ;)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUrocza, bardzo wesoła karteczka :)
OdpowiedzUsuńCudna karteczka, miło jest znów u Ciebie gościć, chociaż ja ostatnio też mało zaglądałam na blogi z powodu braku czasu i w tym tygodniu mam zamiar to nadrobić:)) pozdrawiam serdecznie Monika:)
OdpowiedzUsuńHurra! Hurra! Hurra! Wróciłaś! I komputer okiełznany! Hurra! teraz już mogę nie błąkać się po necie, tylko prościutko pędzić do ciebie. Bardzo, bardzo się cieszę, że znów jesteś Kasiu. I dziękuję ci za odwiedziny:))) Uściski wam wysyłam wielkie
OdpowiedzUsuńdobrze że jesteś, kartka cudna:) bardzo mi się podoba lubię zestawienie czerwieni z zielenią:)
OdpowiedzUsuńWitaj! Miło Cię znów ... czytać :) Dobrze, że z komputerem też się wyjaśniło. Kartka sympatycznie - optymistyczna :))) i bardzo ładna! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo proszę jaki piękny powrót,ile osób stęsknionych czekało na Ciebie i Twoje prace.Karteczka Kasiu wyszła przepięknie i kolorki świetnie dobrane.
OdpowiedzUsuńBuziolki kochana :)
Dobrze, że komputer został "wyleczony" i możesz dalej z nami być. Karteczka, którą pokazujesz jest słodka :)))
OdpowiedzUsuńprześliczna kartka, oby komputer trwał w zdrowiu i urodzie jak najdłużej! :))
OdpowiedzUsuńSuper, że wróciłaś. Najważniejsze, że wszystkie ważne zdjęcia itp. ocakay. I jak widzisz, wiele osób czekało na Ciebie z utęsknieniem!
OdpowiedzUsuńCo do karteczki to oczywiście świetna i cieszę się, że dzięki Twoim namowom i ja mogłam wziąć udział w tym wyzwaniu.
Czekam na kolejne Twoje karteczki,
buziaki :)
Fajnie Kasiu, ze już jesteś, miło mi Cię widzieć u mnie :) Karteczka z kolorowanką jak zwykle piękna. Lubię patrzeć na słodkie Tildki. No i dobrze, że powódź Cię ominęła. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKochaniutka !! Nawet nie wiesz jak bardzo sie ciesze, ze wrocilas !!! Czekalam na Ciebie z niecierpliwoscia i pamietalam o Tobie caly czas :* . Ciesze sie bardzo ze komp odzyskal zycie i znowu jestes :) Mialam nadzieje na nowa karteczke i otoz to sie pojawila piekna i slodka ! Motyw z dziewczynka bardzo mnie zauroczyl ! Masz na prawde talent do skladania kartek, sa wyjatkowe! I tak Tobie po cichu powiem, ze serio-Twoje kartki sa najpiekniejsze:) Ale sie ucieszylam ze wrocilas :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńo proszę, szybko poszło i fajnie:) miło Cię widzieć z powrotem, co do kartki, bardzo urocza, wesoła i energetyczna!
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kartka śliczna, bardzo pozytywne i energetyczne kolorki :) A co do sprzętów - zawsze, ale to zawsze psują się w najmniej oczekiwanym momencie :)
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka, bardzo kolorowa i wesoła :)
OdpowiedzUsuńA z tymi laptopami tak to jest, mój też już jakiś czas temu odmówił mi posłuszeństwa i poszedł na komputerowy złom (na szczęście mam w domu jeszcze normalny komputer). Ostatnio zepsuł się laptop moich rodziców, zdążyli go w marcu odebrać z naprawy, a wczoraj zepsuł się znów. Znajomi też ostatnio zgłaszali problemy ze swoimi, jakaś plaga czy co? ?:)
Jak pech to pech nie zazdroszczę - ja ostatnio też straciłam jeden komputer :( Karteczka cudna, ślicznie pokolorowałaś stempelek, gratuluję wygranej i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze Cię rozumiem. Mi ostatnio padł twardy dysk, ale pan informatyk sobie z tym poradził,ale ile miałam zmartwień... Kartka jest prześliczna- radosna i ciepła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki i miłe pozostawione słowo :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przypomniałaś mi o bardzo ważnej sprawie, której jrszcze nie robiłam -archiwizacji bloga...
Twoje karteczka jest śliczna. Pozdrawiam :)
Witaj !!! Bardzo u Ciebie przyjemnie, kartka którą stworzyłaś jest prześliczna:))) A co do komputera, to nie ma jak to złośliwość rzeczy martwych, zawodzą w najmniej oczekiwanym momencie...Pozdrawiam Cię serdecznie i zostaję na dłużej.
OdpowiedzUsuńO rany, to sobie wyobrażam Twoje zdziwienie na widok takiego obrazka.
OdpowiedzUsuńKarteczka optymistyczna i taka bajeczna :)))
Pozdrawiam i dziękuję za ciepłe słowa :)))
Dobrze, że już jesteś. Kartka jest zachwycająca. Pięknie pokolorowany stempelek, kolory śliczne. Pozdrawiam bardzo gorąco:)
OdpowiedzUsuńnieszczęścia zażegnane, lecimy dalej :-)
OdpowiedzUsuńKartka bardzo ładna ,kolorowanie stempelków świetne
OdpowiedzUsuńtylko jakoś zielone tło mi nie pasuje,za bardzo zlewa się z stempelkiem ,ale to moje zdanie ;)