Zaczarowana dorożka, zaczarowany dorożkarz, zaczarowany koń....

Witam serdecznie:))

Dzisiaj chciałam Was gorąco zaprosić w  progi moje, jak również i  Skarbnicy Pomysłów, gdzie dzisiaj mam zaszczyt inspirować. Dopiero co miałam tam swoje "pięć minut", a dzisiaj znów mam swój dzień na stronie Skarbnicy. 
Co dzisiaj przygotowałam-zdradzę tylko,że będzie...bajkowo, brokatowo i....mega niebiesko.
Zapraszam:))

 Mam nadzieję, że uda mi się Was namówić na malutki powrót do przeszłości. Każdy z Was niech dzisiaj weźmie zegarek do swoich rąk i... cofając powolutku wskazówki  przeniesie się do...czasów swojego dzieciństwa. Ja już to uczyniłam.:) 

Jak to mała dziewczynka bawiłam się... lalkami- samochodzikami również ;)). Ale dzisiaj o samochodach nie będzie.. Lalki były przebierane, ubierane, strojone. Było słodko, było błyszcząco...każda z nich była księżniczką, która miała swoją karocę i..konia. Konia przyjaciela. Koń spełniający życzenia..jedyny, wyjątkowy. Do tego piękny powóz, ubrany odświętnie....Wszystko wtedy było takie proste, beztroskie, lekkie....
I tak sobie dzisiaj o tym wszystkim myślałam i...postanowiłam przygotować dla pewnej małej Zuzi...wyjątkową kartkę. Jak to się mówi..pełen wypas! Bo przecież ona-mała księżniczka jest bohaterką opowieści swojego życia. I kocha konie.. :))-te prawdziwe i te bajkowe:). Chciałam aby  kartka olśniewała,  aby robiła magiczne wrażenie...Spędziłam nad nią wiele czasu. Po wskazówkach od mamy Zuzi (którą pozdrawiam:))), wyjęłam  moje najlepsze  skarby,  otworzyłam papiery, które czekały na wyjątkowy moment. W ruch poszły najlepsze wycinanki, do tego piękne perełki..i brokat. Aby wszystko lśniło i robiło wrażenie na Zuzi.  I ma być...od razu powiem- nie w różu...a na niebiesko!!!!
A więc dla Zuzi taka karteczka powstała. Całość przedstawia się następująco:

Ciężko zrobić takie zdjęcia aby wszelkie detale zostały właściwie uwiecznione. Zwłaszcza mieniący się brokat. Ale starałam się i mam nadzieję, że chociaż w jakimś stopniu udało mi się ukazać piękno karteczki.
Do wykonania dzieła użyłam, m.in  z półki sklepu Skarbnicy Pomysłów:
-Bazy Anita's -kwadratowe w kolorze kremowym
-Papieru Magicznej Kartki-Pod moim niebem
-Papieru Studia 75-Rozalia w ogrodzie
-Papieru Galerii Papieru- Kapuśniaczek
-Papieru z UHK Gallery- My Precious 
-Tuszu aby praca była jeszcze bardziej niebieska i brokatu, aby połyskiwała:)
-Kostek dystansowych, aby praca nabrała pokaźnych rozmiarów :), oraz..kwiatuszków Sweetheart, które uwielbiam. 
Do tego całe mnóstwo perełek w różnych wielkościach, motylek z masy clay i...inne ozdoby. 
I oczywiście...wycinankowa karoca, oraz zaczarowany wycinankowy  konik.

Pracę chciałąbym zgłosić do wyzwania:
Craft bar-wyzwanie nr 10-warstwowo.


 

Mam nadzieję, że karteczka urodzinowa będzie się podobała Zuzi. Bo jak wiecie-dzieci to najlepsi krytycy i zawsze powiedzą to co myślą. A ta myśl,  nie zawsze musi być pozytywna. A więc trzymajcie kciuki abym trafiła w gust obdarowanej...:)
Spokojnego dnia Wam życzę i pozdrawiam ciepło!!