Nowy tydzień rozpoczęty, zegarki przesunięte o godzinę...śpiochy się cieszą, że można dłużej pospać..:)A ja póki co nie mogę się przestawić i pogodzić się z faktem, że coraz wcześniej robi się ciemno. Ale, ale..zawsze trzeba doszukiwać się plusów. Wieczór to taki czas, kiedy można na spokojnie usiąść i spędzić czas na tym co się najbardziej lubi robić.Wiele z Was właśnie wieczorkiem ma chwilę aby zasiąść do komputera, na spokojnie przeczytać informację, pobuszować w sferze blogowej, odpisać na zaległego maila, przeczytać książkę czy po prostu poscrapować.:))) Dzisiaj chciałabym właśnie przedstawić Wam efekt pewnego wieczorku.:) Zapraszam!
Jakiś czas temu koleżanka jedna z moich koleżanek poprosiła abym wykonała pracę dla jej przyjaciółki. Po ustaleniu wytycznych ochoczo zabrałam się do pracy. Nie ukrywam,było to dla mnie nie lada zadanie ponieważ forma kartki była inna niż te dotychczasowe. No cóż:).Trzeba sobie podnieść poprzeczkę w górę...ale tak ciut, ciut! Karteczka miała się specyficznie otwierać, miała mieć swoje przesłanie, całość miała być utrzymana w tonacji biało błękitnej... Jak mi to wyszło?Wyszperałam wiec w swoich przydasiach wszystkie błękitne i niebieskie papiery..Ale wybrałam te, które wg. mnie idealnie pasowały do...przesłania.. Zapraszam do obejrzenia pamiątkowych zdjęć, gdyż karteczka jest już u nowej właścicielki.:)
Tak karteczka prezentuje się w całości... jak widzicie, jej forma to takie otwierane "drzwiczki" zawiązane kokardką. Całość przyozdobiona białymi i kremowymi kwiatami...Tymi papierowymi i tymi, które stanowią tło...:)
Malutkie kwiatuszki, które są tłem przyozdobiłam maleńkimi błękitnymi perełkami. Dodatkowo potraktowałam je glossy accents.
Jak widzicie, aby w pełni otworzyć karteczkę, trzeba rozwiązać ozdobną tasiemkę...
Bo dla przyjaciół co jest najważniejsze....serce i tylko serce.:))
I jak to w tradycyjnej kartce bywa również i w mojej znajduje się miejsce na sekretne słowa, czy też szczere życzenia.:)
Moje krajobrazy, które podziwiam zza okna właśnie przysłania gęsta mgła. Pobliskich domów już prawie nie widać, samochody wyglądają jakby były przykryte niebiańską otulinką..A szkoda, bo cały dzień był niezwykle piękny i słoneczny i w miarę ciepły..
Już jutro zapraszam Was na nowego posta. Póki co wszystkim życzę udanego dnia i do spotkania na Waszych blogach:))
Ściskam Was serdecznie:)) i pozdrawiam!:)
Bardzo ładna :)uwielbiam ten papier w kwiatuszki :)pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńU nas też już mglisto. Dzień zaczyna się mgłą i kończy mgłą, A słonko jak gwiazda estrady; tylko wpada i już go nie ma.
OdpowiedzUsuńKarteczka bardzo piękna. Podobają mi się te mglisto błękitne klimaty.
Dziękuję, że do mnie zaglądasz i piękne słowa zostawiasz:))
Kasiu, sliczna kartka, niesłychanie nietypowa
OdpowiedzUsuńPięknie i jeszcze w moim ulubionym kolorze :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna , bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękna ta błękitna brama :) Papiery są przepiękne, a serce cudowne :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa i wyszła świetnie.
OdpowiedzUsuńŚwietna. ;) Oj szkoda, że nie wiedziałąm, że będziesz na Craftshow bo pewnie bym Cię wypatrywała. ;)
OdpowiedzUsuńSuperowo Kasiu to wymyśliłaś :) myślę że zamawiajaca jest z Ciebie dumna. Fajny napis i pomysł z otwieraniem.
OdpowiedzUsuńKartka ...bark mi słów taka piękna, chyba o takie, w takim stylu zgłoszę się już wkrótce do Ciebie na Święta:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko.
piękności!!!
OdpowiedzUsuńPiękna:) Zapraszam do mnie na Candy http://www.uszyciuch.pl/2014/10/candy-konkurs-rozdawajka.html
OdpowiedzUsuńfajny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna, pomysł z drzwiczkami i sentencją wspaniały :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna i niezwykle urokliwa Kasieńko! Bardzo mi sie podoba:) I zarazem taka delikatna!
OdpowiedzUsuńJest piękna i w moich ulubionych kolorkach !!!
OdpowiedzUsuńNo i ciekawą formę wybrałaś.
Pozdrawiam :)