Witam Was ciepło, mimo, że za oknem, szaro, buro i nieprzyjemnie!!!
Dzisiaj głównym bohaterem moich kartek będzie.....bałwanek! Bałwanek kojarzy się oczywiście ze świętami, tak jak i Święty Mikołaj, który również będzie bohaterem jednej z kartek. A kartek dziś będzie dwie. Zaskoczyłam Was?:P Mam nadzieję, że troszeczkę i...mam nadzieje, że z miłą chęcią rozgościcie się u mnie i miło spędzicie czas! Wrota pozostawiam otwarte i...zapraszam!:)
Dawno, dawno temu, kiedy byłam małą dziewczynką wypatrywałam pierwszego śniegu by potem, najczęściej u babci...wraz z siostrą, rodzicami, czy kuzynostwem ulepić pierwszego bałwana. A bałwan, jak to bałwan...musiał być duży, prawdziwy...i z marchewką w "nosie" lub zamiast nosa:D.No więc mój bałwan śniegowy miał marchewę, która nie była pierwszej świeżości, miał też oczy z węgla, który podbierało się dziadkowi z piwnicy no i wspaniały kapelusz z.....rondla, który wcześniej był miską psa. No cóż, bałwan był!
W dzisiejszych czasach bałwana już nie lepie, zresztą śnieg ani wiek nie ten:D Natomiast wspominając tego dziecięcego bałwana postanowiłam stworzyć karteczki z nim w roli głównej.
Kartka prosta, bez jakiś szczególnych udziwnień, ale.. właśnie taki prawie "tamtejszy" bałwan jest na niej co mnie bardzo cieszy:D Zapraszam do obejrzenia fotek!:)
Tak się prezentuje moja karteczka. Skromniutka, ale za to taka zimowa...z choinką i bombkami..:). Kartka należy do tych, które bardzo uwielbiam tworzyć. Ma w sobie to coś...No nie wiem jak Wam, ale mi się podoba..
Gościem drugiej kartki również jest bałwan. Bohater mojego dzieła jest nieco nowocześniejszy, powiedzmy z czasów obecnych. Wesoły, z lekką nadwagą i...kolegą. A, że święta to kolega też musi być..świąteczny. A jest nim mikołaj:D Już więcej nic nie piszę, tylko zaprezentuję zdjęcia:)
Na prezentacje czeka jeszcze jedna kartka z bałwankiem, tym,którego jakiś czas temu malowałam pisaczkami. Ale na niego przyjdzie czas...Może w następnym poście go pokaże?:)
Tymczasem życzę Wam spokojnego i radosnego piątku, nie dajcie się pogodzie, jesiennej, a może zimowej szarudze. Do zobaczenia na Waszych blogach!!!
Udanego weekendu:)))
Obie bałwankowe są śliczne i takie radosne.
OdpowiedzUsuńAle radosne!
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś dawno temu lepiłam takie bałwanki i powiem, że ten pierwszy skradł mi serce może to sentyment, ale bardzo mi się podoba. Chociaż i drugiej kartce nic nie brakuje obie są śliczne. U mnie bardziej jesiennie i ponuro, ale za śniegiem nie tęsknię:) pozdrawiam cieplutko i czekam na następnego bałwanka:)
OdpowiedzUsuńbardzo śliczne bałwankowe karteczkowe karteczki, jak wszystko co robisz
OdpowiedzUsuńNiezwykle ciepłe ;)
OdpowiedzUsuńBardzo radosne są.Pozdrawiam serdecznie.Miłego całego weekendu.U nas ponuro i smętnie już z 3 tygodnie.
OdpowiedzUsuńwspaniałe kartki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe karteczki! Bardzo ciekawe i radosne, patrząc na nie przypominają się dziecięce zabawy na śniegu :) I to gdy lepiłam z dzieciakami Pisankę na Wielkanoc! :)
OdpowiedzUsuńNo i dziękuje za odwiedziny u mnie, wsparcie, i tyle miłych słów!!! :*
Bardzo fajne karteczki:)
OdpowiedzUsuńśliczne , też kiedyś dawno temu lepiłam takiego bałwana :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Kasiu, ja ciągle nie mogę wyjść z podziwu skąd u Ciebie tyle pomysłów i cierpliwości do robienia tych wszystkich pięknych prac:))) naprawdę cały czas jestem pod ogromnym wrażeniem:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Obie kartki są urocze i pełne radości :) Bałwanki są super :)
OdpowiedzUsuńładne karteczki! pozdrawiam Cię! a ja lepię bałwana kiedy tylko jest śnieg!
OdpowiedzUsuńŚwietne i takie radosne :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze prace :)
OdpowiedzUsuńsłodziakowe karteczki:)
OdpowiedzUsuńjak ja dawno nie robiłam bałwana ;D aż mi się zatęskniło :)
OdpowiedzUsuńa kartki przeurocze :)
Śliczna karteczka dziękuję z udział w candy pozdrawiam. Dziękuję, że często zaglądasz na mojego bloga.
OdpowiedzUsuńUrocze są ! :)
OdpowiedzUsuńNo i zatęskniło mi się za śniegiem i dzieciństwem :)
Pozdrawiam :)
śliczne barankowe karteczki. :)))
OdpowiedzUsuńObie kartki są wspaniałe i wesołe !!
OdpowiedzUsuńŚnieg...kiedy zawita...
Pozdrawiam :)