Witajcie kochani!
Nie wiem jak u Was, ale u mnie słońce...W końcu słońce,po wielu dniach szarugi wyszło słońce i nawet termometry zza oknem wskazują temperaturę plusową..Takie warunki pogodowe za oknem powodują, że od razu chce się żyć.Przynajmniej mi.. I mimo bólu głowy (tak, tak, czeka nas kolejna zmiana pogody)
i wielu spraw do załatwienia chce mi się funkcjonować, chce mi się działać. Jest ok!:) Tyle mojej radości, euforii, a teraz Was zapraszam do lektury moich dzisiejszych rozmyślań:).
Tytuł posta już zdradził tematykę kartki. Postanowiłam właśnie taką dziś zaprezentować bo Mikołajki za pasem. Czuć to szczególnie w hipermarketach, gdzie tłumy osób obijają się o siebie kupując co popadnie..Nie da się przejść na spokojnie, nie da się kupić podstawowych rzeczy, aby nie spotkać wielkich koszyków wypełnionych rzeczami ważnymi i mniej ważnymi. Z przewagą tych drugich...
Mam nadzieję, że Wy jak spotkacie na swojej drodze Mikołaja zostaniecie obdarowani takimi prezentami, które przypadną do gustu, sprawią radość.A macie jakieś swoje marzenia, takie wielkie, wielkie które można by było zamienić na...prezenty?:)))
No dobrze, tyle mojego gadulstwa, czas na kartkę. Zapraszam do obejrzenia zdjęć:)
Jak dobrze, że słońce przyświeciło bo kolory są takie jakie powinny być. Jak widzicie głównym bohaterem jest Mikołaj i dzieci. Do tego gwiazdki którym dodałam blasku nabłyszczaczem i brokatem. Gdzieniegdzie możecie zobaczyć "śnieg" z perełki w płynie. I oto przepis na moją dzisiejszą karteczkę:))?I jak Wam się podoba?:)) Zachęcam do zrobienia podobnej:).
Herbata dopita, czas zacząć myśleć o obiedzie. Póki co nie mam pomysłu...Ale, ale.. A jeśli chodzi o herbatę to przyznam się Wam, że ostatnio polubiłam wszelakie filiżanki. Owszem, w moich szafkach królują kubki i kubeczki, ale mam dwie filiżanki, z których lubię pić herbatę. Jakoś wydaje mi się, że wtedy ten szlachetny napój inaczej smakuje. A Wy preferujecie filiżanki czy kubeczki??
Ściskam serdecznie każdego z Was dziękując za odwiedziny i pozostawione słowo. Dziękuję za pamięć
i dowody sympatii.:)
Miłego słonecznego dnia!:))
już mi się marzy za sprawą Twojej uroczej kartki takie cucdne spotkanie z mikołajem:))))
OdpowiedzUsuńMikołaj tuż tuż i znowu pocieszenia dla każdego.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńno patrz, a u nas ani słońca ani chęci...
OdpowiedzUsuńpozycz trochę! :-)
a do mnie mikołaj juz przyszedł, więc nie będę wyglądać bo 2x to zdecydowanie za dużo ;-D
Prześliczna jest kartka:-)
OdpowiedzUsuńU mnie słonko już dawno nie zawitało,dziś mży mżawka i zamarza...
Kasiu cudna karteczka oj chciałabym spotkać Mikołaja ....
OdpowiedzUsuńoczywiście że filiżanki. pozdrawiam
Kartka śliczna , Mikołaj to już dawno o mnie zapomniał więc nie wypatruje , a ja mam swój kubek z którego nikomu nie pozwalam pić :D
OdpowiedzUsuńjak patrzę na tą karteczkę, to przypominają mi się moje własne lata dzieciństwa i niesamowita atmosfera towarzysząca oczekiwaniom na świętego Mikołaja! To były czasy:):):) nigdy do konc nie wiedziałam, czy byłam dość grzeczna i czy przyjdzie do mnie Mikołaj:):):) Rózgi też były:):) śliczna kartusia:)
OdpowiedzUsuńKarteczka jest cudna..., przywołuje we wspomnieniach dzieciństwo...rozmarzyłam się:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Uwielbiam czerwień w kartkach świątecznych, Twoja kartka jest taka pozytywna i wprowadzająca już w świąteczny klimat :)
OdpowiedzUsuńOj pięknie, pięknie Kasiu :) delikatnie, ale wymownie :) Każdy chciałby chyba spotkać idealnego Mikołaja :) dlatego ja w 100 % podpisuję się pod udostępnionym przez Ciebie napisem na FB jeśli chodzi o prezenty ;) co do kubków i filiżanek - ja ogólnie jestem miłośniczką herbaty - wszelkiej, byleby ciepłej i do przedwczoraj miałam taki piękny - czerwony w środku i kremowy na zewnątrz kubek - z pięknymi tłoczonymi reniferami i choinkami. Piszę miałam - bo właśnie go potłukłam :((( strata choc pozornie niewielka bardzo dotkliwa - miał większą niż tradycyjny kubek pojemność, przez co starczał na dłużej, lubiłam delektować się nie tylko smakiem herbaty z jego czerwonego wnętrza, ale także wypukłością wspomnianych choinek i reniferów - takie to było przyjemne wodzić po nich palcami, gdy do ust lał się herbaciany płyn. Do herbaty preferuję więc kubki :) ale za to kawa - koniecznie w filiżance, koniecznie z mlekiem i koniecznie z cukrem ;( dlatego pijam ich mało.
OdpowiedzUsuńPiękna ta czerwień! Idealnie współgra z Mikołajem :)
OdpowiedzUsuńJak fajnie i kolorowo zawsze u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPiękna! I ta czerwień! Po prostu zjawiskowa. ;)
OdpowiedzUsuńsuper Gwiazdorek:) ja pijam tylko w kubku zarówno kawę jak i herbatę, mam taki jeden kubek w domu i tylko z niego pijam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka, taka bardzo bardzo świąteczna i optymistyczna :) Ja bardzo lubię pić herbatę w kubku a kawę w filiżance :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, wysmakowana. U mnie zwykle kubek, a na okazje filiżanka, ale okazją może być chęć sprawienia sobie przyjemności wypicia czegoś aromatycznego z pięknej filiżanki :)
OdpowiedzUsuńKarteczka jest śliczna i miło będzie tym, którzy ją dostaną. *** Czekałam na Twoje odwiedziny, bo byłam u Ciebie już dwa razy po moim powrocie na bloga :))). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńЯрко и празднично!!! Обожаю горошек!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka !!!
OdpowiedzUsuńW sam raz przed Mikołajkami ;)
Marzenie zamienić na prezent... znalazło by się pewną rzecz ;)
Ja pijam herbatę i kawę w kubku, jakoś się przyzwyczaiłem.
Może dlatego, że kubek od żony podarowany :)
Pozdrawiam :)
Wspaniała karteczka, a spotkanie z mikołajem już niedługo! :)
OdpowiedzUsuńJa herbatę od 16 lat piję z kubka podarowanego przez przyjaciółkę :) Jestem w szoku, że tyle wytrzymał :)
Oj jak mnie tu dłuuuuuugggooooo nie było, wszystko przez ten natłok szycia ostatni..... To prawda w marketach mikołaj już jest od jakiegoś czasu ostatnio byłam na zakupach ale na szczęście aż takiego tłoku nie było ;) Oj jak ja chcę aby mi Mikołaj taki prezent podarował aby moje marzenie spełnił takie malutkie ;)
OdpowiedzUsuńPrzecudowna karteczka białe kropeczki na czerwonym tle są super :)
Życzę Ci udanych mikołajek Kochana :)