Witajcie!!!
Niestety nie wrócę tak szybko jakbym chciała. Mój komp jest w stanie definitywnego rozkładu i póki co nie zamierza się szybko poskładać. Bo jak się coś psuje to.. no właśnie..Ale..ja wierze, ze uda się go naprawić i wrócę na dobre!
Maj to miesiąc nie tylko komunii ale i ślubów. Na wielu blogach sezon ślubny trwa. I u mnie dzisiaj karteczkowa propozycja ślubna. Ponieważ korzystam z kompa okazjonalnie, szybciutko wrzucam zdjęcia i uciekam.. A zdjęć nie wiele wiec..post będzie mega króciutki.Nie mniej jednak zapraszam do obejrzenia tych kilku zdjęć.
Dziękuje za to, ze jesteście, za dobre słowo i obecność..Jeśli tylko będę na dłużej w necie obiecuje nadrobić zaległości u Was.
Pozdrawiam:)
Kasiu... powodzenia z kompem. Mam nadzieje że w końcu ułożycie jakoś swoją współpracę :) A karteczka świetna
OdpowiedzUsuńbardzo energetyczna a za razem romantyczna kompozycja:)
OdpowiedzUsuńJak pech to pech! Mam nadzieję, że naprawa się uda i szybko do nas wrócisz:)
OdpowiedzUsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczna :) Pięknie potuszowana tekturka :) Powodzenia z kompem :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna karteczka :)
OdpowiedzUsuńOj, niedobrze, że twoje komputerowe kłopoty ciągle trwają. Ale widzę, że na stan twoich prac nie ma to wpływu. Wszystko jest jak zwykle piękne i dopracowane do ostatniego szczegółu.
OdpowiedzUsuńA komputer w końcu wróci...:))
Śliczna kartka , mam nadzieję że Twoje pudło szybko uda się naprawić i wrócisz
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ja ja dawno nie słyszałam tego tekstu "na nowej drodze..."
OdpowiedzUsuńnie wiem dlaczego tak się zdezawuował...jest bardzo adekwatny :-)