Witajcie!!
Zastanawiam się czy jeszcze ktoś z Was zagląda w me progi...Jest tu ktoś ?:)
Chciałam, bardzo chciałam być tutaj wcześniej. Ale czasem na ''chceniu'' się kończy...Tym razem nie zawalił mój komputer, nie zawaliły względy osobiste, nie zawaliłam ja.. Wiec kto? Może od początku.....:)
Fala opałów - pamiętacie? Temperatury powyżej 30 stopni, bezchmurne niebo...Dla niektórych to poezja, wymarzona pogoda na letni odpoczynek. Ale w Polsce nie jest tak kolorowo..Zazwyczaj po czasie prawdziwie słonecznych dni muszą pojawić się ciemne chmury, a co za nimi idzie załamania atmosferyczne. I to właśnie gwałtowne burze, jakie przeszły nad moim województwem w zeszłym tygodniu były powodem mojej nieobecności. Chwilowy brak internetu przerodził się w poważną awarię. Wyrok -Uszkodzony serwer, a co za tym idzie również sieć - Kiedy będzie naprawa, kiedy sygnał wróci? -trzeba czekać bo problem jest z dziedziny tych większych. I w końcu jestem. Oby na dłużej.
Jeśli tu ktoś z Was do mnie zagląda to zapraszam niebawem. :)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie!
Jestem i czuwam...
OdpowiedzUsuńI ja zagladam 😀 pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńU mnie też były takie kłopoty z barkiem prądu i co za tym idzie internetu. Więc się nic nie martw nie zapomnimy o Tobie i spokojnie wracaj:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWspółczuję , moje okolice ulewy i burze :oszczędziły".A zaglądać zaglądam i będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że zaglądamy :) ale lato i wakacje to czas kiedy staram się każdą wolną chwilę spędzić z córcią na łonie natury ;) a jesień już za rogiem, więc niebawem i mnie będzie tu więcej ;) a tymczasem czekam na Twoje prace!!!
OdpowiedzUsuńKasiu, czekam na Twoje kolejne prace ;)
OdpowiedzUsuńCzekaliśmy cierpliwie i z nadzieją, że o nas pamiętasz:))
OdpowiedzUsuńMy na pewno o tobie nie zapomnieliśmy.
Na złośliwość przedmiotów nie ma rady. Trzeba się uzbroić w cierpliwość.
I jak się okazuję, warto było. Wróciłaś i teraz pokaż co w tym czasie pięknego stworzyłaś:))
Uściski
I ja zaglądam ;)) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńZaglądam i czekam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zaglądam droga Kasiu, choć tymczasem z przerwami wynikającymi z wyjść czy wyjazdów poza miejsce zamieszkania. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńzaglądam Kasiu i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwreszcie dotarłam i ja :)))
OdpowiedzUsuńO.. nie wiedziałam. Grunt, że już jesteś :)
OdpowiedzUsuń