Mój Mini....

Witajcie!!
Jak Wam upływa niedzielny wieczór? Ja właśnie niedawno wróciłam z weekendowej wędrówki. Czuję w powietrzu zimę, temperatura za oknami 2 stopnie, w górach pierwszy śnieg. Tak więc pani zima powoli zaczyna nas do siebie przyzwyczajać.

A skoro zima, to i kartki muszą być prawdziwie zimowe. Taką propozycję chciałabym Wam zaprezentować. Zapraszam:). I od razu mówię, nie będzie to w odcieniach niebieskich chociaż i one się pojawią. :))

Lubicie małe rzeczy? Mówią, że małe jest piękne, coś w tym jest. Bo przecież jeśli coś dużego może zachwycać to i rzecz niewielkich rozmiarów może wzbudzać podziw. Dzisiejsza praca, którą za moment zobaczycie nie jest zbyt okazała. Ma 11,5 cm długości i 6 cm szerokości . Dzięki tym rozmiarom idealnie mieści się w moich dłoniach co zobaczycie za moment. Jest to forma, której dawno nie robiłam i prawdę powiedziawszy to nie wiem dlaczego. Kto zgadnie, kto wie? Co to może być??? Nie wiecie?:))) Już mówię. :))Jest to TAG!

 

Mój malusi Tag.  Tego rodzaju forma daje wiele możliwości bo można go przykleić na kartce jako ozdoba, dodatek, lub sam z siebie może pełnić rolę kartki-wystarczy go odwrócić i napisać miłe życzenia. Taki tag można potem śmiało powiesić na choince. Mój pełni dzisiaj tą drugą rolę- jest formą kartki i to właśnie na nim znajdują się życzenia. 

Jak widzicie moja dzisiejsza praca jest bardzo świąteczna, błyszcząca, brokatowa  czyli jak najbardziej mediowa (medialna?). Do jej przygotowania użyty został brokat, gesso  glossy accent  oraz crackle  accent , dający efekt spękań (widoczny u mnie na dzwoneczkach), oraz  perłowa mgiełka. Pojawiły się tu również tuszowania w kolorze bieli i błękitu , przetarcia. Dodałam także błyszczące perełki - te większe i mniejsze widoczne w pracy.:))

 Tag utrzymany  jest w tonacji jak najbardziej świątecznej, czyli są to  w dużej przewadze kolorki zielone, szarości, odcienie niebieskiego, bordo, biel, ecrue. Główne tło pracy to  ukryty " Świerszcz za Kominem" Galerii Papieru. Tył taga to nic innego jak grubszy papier wizytówkowy na którym widnieje tekst.

 Na zdjęciu poniżej można zobaczyć wspomniane wcześniej media-  cracle  accent, glossy accent, brokat, gesso. Część elementów została dodatkowo wytuszowana, np. gwiazda pod szyszką potraktowana pudrem do embossingu, dzięki czemu praca nabrała dodatkowych refleksów.

 Grafika została mi podarowana... nie wiem kto jest jej autorem. Natomiast  spod niej można zobaczyć część wykrojnikowej wycinanki, którą pozwoliłam sobie podzielić na "części pierwsze". :))) Zmediowana gwiazda to również wycinanka.

 Szyszka  znaleziona podczas jesiennego spaceru.  Ją również "pomaziałam"gesso, posypałam brokatem. Dodatkowo tag ozdobiłam  sznureczkiem i dodałam kilka białych dziurkaczowych gałązek. 

Mój mini tag zgłaszam na wyzwania:

I like challenges- Wyzwanie #10 Dowolna praca zimowa

Wyzwanie latarni morskiej -edycja listopadowa

 

Scrap Shop-wyzwanie listopadowe świąteczny tag

 

 Sama nie wiem na jakim formacie mi się lepiej pracuje-czy takim dużym, czy takim mini? Wiem jedno-gdy jest pomysł, materiały i chęć to można wszystko! A ponieważ mini tag mi się robiło bardzo przyjemnie to pewno ta forma jeszcze nie raz się u mnie na blogu pojawi. Tymczasem uciekam do Was, aby obejrzeć piękne szeroko rozumiane prace- te świąteczne papierowe, materiałowe, pachnące kulinarne, wspaniałe zdjęcia inspiracyjne..:)) 

 Kolejny post niebawem. A w nim kolejne prace świąteczne. Już dzisiaj bardzo serdecznie Was zapraszam , dziękuję za poświęcony mi czas i tyle serdecznych słów zostawionych pod ostatnim postem. Cieszę się, że nie zapominacie o moim blogu. 

Spokojnego wieczorku i do następnego razu:))

Pozdrawiam!:))