Witam Was serdecznie w tym po świątecznym czasie. Mam nadzieję, że Święta były czasem radości, spotkań z najbliższymi i przyjaciółmi. Dzisiaj zabieram Was na spacer! Jest ktoś chętny?:)) Mam nadzieję, że tak. Zapraszam!
Święta to czas rodzinny, to moment kiedy spotykamy się wszyscy przy uroczyście ubranym stole i rozmawiamy. Ale to czas gdy odwiedzimy znajomych, przyjaciół i chodzimy na spacery, które są wspaniałą, wręcz idealną okazją do tego aby podziwiać szeroko rozumiane piękno miasta.
Moim miastem rodzinnym jest Kraków, dlatego do tego magicznego miejsca chciałabym Was dzisiaj zaprosić. Przygotujcie sobie kubki z ulubionymi napojami, gdyż będzie sporo zdjęć. Zapraszam serdecznie!!
Kraków właściwie o każdej porze roku cieszy się popularnością. Jednak najbardziej widoczne jest to w czasie wakacji i w czasie świąt, tych bożonarodzeniowych i wielkanocnych. Dlatego idąc w stronę starego miasta spodziewałam się tłumów. I też tak było. Rynek Główny i - pomnik wieszcza, Adama Mickiewicza i Kościół Mariacki otoczony Krakowianami i turystami. Ale właśnie takie widoki mają swoje uroki. :))
Choinka, która stała na Rynku Głównym, koło Sukiennic, była jedną z atrakcji, która przyciągała wszystkich ciekawskich :)) . Mnie również:D
Co roku zastanawiam się czym zaskoczy mnie to miasto. Jak się zaprezentuje w czasie świątecznym. Jedną z tradycji Krakowa jest kiermasz świąteczny na Rynku Głównym. To właśnie tam można odwiedzić kramy i podziwiać wszelakie cuda stworzone przez artystów.... Sami zobaczcie...A dla smakoszy przygotowany był grill oraz ogromne beczułki w których można było zakupić grzańca.
I tak moje oczy zobaczyły magię kolorowych lizaków....
..piernikowych serc....
....wspaniałych, różnorakich baniek ręcznie malowanych...
..różnorodność oryginalnej ceramiki....
Kraków to miejsce szczególne. Właściwie z każdej strony rynku coś się działo.
Przy jednej można było zobaczyć i usłyszeć widowisko...
Z innej zaś podziwiać piękne szopki bożonarodzeniowe...
Ale i tak największym zainteresowaniem wśród zwiedzających cieszyła się Żywa Szopka.
Po raz 20, bracia Franciszkanie zamienili ulicę Franciszkańską w krakowskie Betlejem.To właśnie tam znajdowała się przepiękna inscenizacja narodzenia Jezusa. W rolę Świętej Rodziny wcielili się aktorzy, natomiast zwierzęta były udostępnione dzięki życzliwości krakowskiego Zoo i Uniwersytetu Rolniczego.
A można było zobaczyć owce, kozy, lamy czy też wielbłądy.
Mnie się udało uchwycić w kadr lamę i osiołka.
A gdy zapada zmrok....Kraków bardziej tętni życiem...Coraz więcej osób chce zobaczyć piękne świąteczne ozdoby miasta...
Piękny Rynek Krakowski zamienia się w magiczną krainę.
Choinka ma swoich gospodarzy.....Lajkonika oraz Krakowianki, którzy śpiewają kolędy...
Podczas świątecznego spaceru można spotkać:)) ...
Przyjaznego smoka...
Piękne anioły, które grają na instrumentach....
Wielkie prezenty!!! a jak prezenty to i kolejną choinkę:))
Można zobaczyć pięknie oświetlone ulice...
wspaniałą bombkę i przepiękną karocę...
Kochani, na dzisiaj tyle. Wiem, że zdjęć było sporo, ale myślę, że warto było je obejrzeć.
Mam nadzieję, że miło spędziliście czas. Dla tych którzy dotarli do końca należą się ogromne podziękowania.
Dzisiaj Wam wszystkim dziękuję za obecność. Pozdrawiam ciepło!!!!
Klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie.Szczęścia w Nowym roku
OdpowiedzUsuńTwoimi oczami Kraków wygląda cudownie:) Może w przyszłym roku się skuszę i zamiast do Wrocławia zawitam na jarmarku w Krakowie:) Wspaniałego nadchodzącego roku:)
OdpowiedzUsuńNa Kraków zawsze można liczyć :)
OdpowiedzUsuńPiękne ujęcia :)
Kraków to piękne miasto, ładne fotki, pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńKraków daleko, ale odwiedziłam, zobaczyłam, podziwiałam,zatęskniłam wiec z przyjemnością obejrzałam zdjęcia. Kasieńko, wszystkiego co najpiekniejsze w Nowym Roku,buziaki!
OdpowiedzUsuńOch jak pięknie ! Kasieńko Kochana, ja szczególnie dziękuje CI za ten spacer bo bardzo tęsknie za Polską i brakuję mi takich właśnie podróży, dziękuje CI ślicznie ! Buziaczki i Szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie magicznie :) wszystkiego dobrego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńBardzo fajna fotorelacja!!! Widze ze niektore ozdoby typu ogromne prezenty, sa bardzo podobne u nas. Fajna ta choinka. Podoba mi sie lancuch :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten wspólny, wirtualny spacer...
OdpowiedzUsuńDawno nie byłam w Krakowie , bede musiała to narobić kiedyś :), a w świątecznej oprawie wygląda pięknie
OdpowiedzUsuń