Wieczór

Witajcie.

Kto z Was potowarzyszy mi w dzisiejszy wieczór ?:)

 Zanim przejdę do rozważań i prezentecji pracy, którą  na dzisiaj przygotowałam pragnę wszystkim podziękować za obecność na blogu, za komentarze, za odwiedziny. Witam także nowych obserwatorów, mam nadzieję, że będziecie moimi częstszymi goścmi. Zapraszam!

Z moich radiowych głośniczków sączy się muzyka, za oknem ciemność...Pierwszy dzień jesieni. Obok mnie kubek z herbatą z cytryną. To ostatnio mój jedyny i nierozłączny przyjaciel. Kubek z gorącym napojem. Lubię kubki, uwielbiam herbatę, a że  zrobiło się chłodno, wręcz zimno, to... tam gdzie ja, tam  i kubek z  zawartością.:))
Tak sobie myślałam, że właściwie właśnie dzisiaj mogłabym Wam zaprezentować kolejną kartkę, którą wykonałam jakiś czas temu.  Prosta, z cytatem. Póki co  jest zapakowana i czeka na nowego właściciela. Jesteście gotowi, zapraszam do obejrzenia zdjęć.

Zdjęć sporo, ale nie wiedziałam na które mam się zdecydować, więc wrzucam wszystkie.  Od przybytku głowa nie boli, tak mówią, chociaż....co za dużo to nie zdrowo, też jest takie przysłowie. :))))).Przyznam się Wam do czegoś. Zawsze gdy mam sfotografować kartkę, czy też inne papierowe większe / mniejsze dzieło to...zastanawiam się jak zrobić zdjęcie i na który szczegół Wy drodzy czytelnicy zwrócilibyście swoją uwagę.  Kartka prosta, w pastelowych kolorkach, delikatna. I cytat nad którym warto się pochylić. Teraz przyszło mi na myśl takie pytanie,  czy macie swoje motta, którymi kierujecie się w życiu, czy potraficie  się każdego ranka uśmiechnąć i sprawić, że właśnie dzień, który się rozpoczyna jest wyjątkowy? Dla mnie dzisiejszy dzień był bardzo miły i śmiało mogę rzec, że w sumie był taką małą niespodzianką, o której napiszę za jakiś czas.
Spokojnego wieczorku Wam życzę i do zobaczenia niebawem. Udanego weekendu, który już za parę chwil :)))))