Witam, witam!!
Dzisiaj przychodzę do Was z zaległościami. Jakiś czas temu zrobiłam .I tu miałam już napisać"czekokartkę". Ale to nie była czekokartka, ani czekoladownik. Jeśli jesteście ciekawi co tym razem wymyśliłam, zostańcie ze mną.
Czekokartka czy czekoladownik to idealna forma kartki z dodatkiem czekoladowym. Ja postanowiłam ją nieco zmodyfikować zmieniając miejsce, które jest przeznaczone na czekoladę, na kopertę, do której można włożyć pieniążki. Tym samym powstała taka, nieco grubsza kartka na ślub. I tak się prezentuje.
Skoro ma to być praca na ślub, to według mnie ma być delikatna i elegancka. I po raz kolejny postawiłam na prostotę. Uwielbiane przeze mnie ażury połączyłam z kwiatami i dodatkami -perełkami i cekinami. Ostatnio coraz bardziej przekonuje się do cekin. A pomyśleć, że ich kiedyś nie lubiłam....
Całość jest w kolorze ecru i srebrnym. Na przodzie pracy znalazł się ułożony przeze mnie bukiet róż w kolorze delikatnego różu i samej bieli.
Jakiś czas temu nabyłam tablicę do robienia kopert. I to właśnie dzięki niej uzyskałam delikatne, wytłaczane wzory, które postanowiłam zaprezentować na grzbiecie i z tył mojej pracy.
Bardzo fajny efekt.
A teraz pora, aby pokazać co znajduje się w środku.
Koperta na pieniążki, wykonana dzięki tablicy o której wspomniałam wcześniej . Całość przewiązałam sznurkiem lnianym. Jako delikatny akcent dodałam serduszko z perełek. Również w środku, od strony wewnętrznej grzbietu, wytłoczyłam delikatne elementy ozdobne.
Po lewej stronie znajdowało się miejsce na życzenia.
I jeszcze jedno spojrzenie na moją dzisiejszą propozycję.
Mam nadzieję, że moja praca będzie miłą pamiątką dla Angeliki i Konrada.
A co u mnie...
Powolutku wkraczam w tematykę świąteczną. Mimo, że jeszcze nie czuję klimatu zimy, mrozu to staram się robić kartki Bożonarodzeniowe, które niebawem, stopniowo będę prezentować na blogu.
Ostatnio uśmiechnęło się do mnie szczęście i wygrałam przepiękną nagrodę,
dzięki której mogłam wykonać takie piękne kwiatuchy z foamiranu. Wiem, że pewno do perfekcji wiele mi brakuje, ale...ćwiczenia czynią mistrza... :P
Mam nadzieję, że nie zraziłam Was, drodzy czytelnicy moim ostatnim wpisem i refleksją, do odwiedzania mojego bloga. Czasem po prostu trzeba napisać to co się czuje.. Nie mniej jednak serdecznie zapraszam Was do odwiedzin. Wiem, że każdy jest zabiegany, że nie zawsze ma dłuższą chwilkę na pobyt tutaj, jednak, ale proszę zostawicie chociaż słówko, jako znak, że pamiętacie o kleksowym blogu.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego tygodnia, który rozpocznie się za parę chwil...
K.
Cudowny "czekoladownik", przepięknie wykonany, jestem zachwycona. Gratuluję wygranej, a kwiatuszki z foamiranu super, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachwycająca praca, to mało powiedziane... wręcz boska <3 :)
OdpowiedzUsuńKasiu super embossing, świetny efekt z tą kopertą. Pięknie się całość prezentuje!
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na Twoje świąteczne propozycje...
Ależ dopieszczona ta praca... Wow!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ewa
Piękna i elegancka praca. Bardzo podoba mi się motyw wytłaczanej wstążki na grzbiecie. Widać, że lubisz ażurki, na nie jednej pracy widnieją, aż samej zachciało mi się sięgnąć po moje ażurowe wykrojniki i je wypróbować, bo ciągle czekają na swoje pięć minut ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł i wykonanie. Praca jest bardzo elegancka :) Kwiatki z foamiranu też są fajne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna kartka :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł. Koperta z "wkładem" jest mało elegancka. Powinnaś ten pomysł opatentować:))
OdpowiedzUsuń