Witajcie!
Między tworzeniem z papieru różnych rzeczy, a życiem codziennym mam czas dla siebie. Wtedy udaje się tam gdzie mi najlepiej, biorę swój ulubiony kubek z herbatą, którą uwielbiam i .....czytam.. Oczywiście nie czytam herbaty, a się nią delektuję.:))Natomiast lubię czytać książki. A że też je szanuje, to postanowiłam zrobić sobie zakładkę.
Nadal walczę z katarem, póki co prowadzę.....czasami. Chciałabym tak powiedzieć, że jest wszystko ok, no ale nie jest. Nie lubię kataru, nie lubię pękających kącików ust, mimo kremów i innych specyfików, nie lubię otartego noska. Ale trzeba walczyć dalej. W ostatnich dniach moimi szczególnymi przyjaciółmi są cytryna i imbir. Wam też polecam na naszą zmienną pogodę.
Ostatnio pojawiły się u mnie nowe osoby = Witam Was serdecznie i rozgościcie się.
Uściski i ciepłe pozdrowienia dla Was i uciekam do książki.
:))Do następnego razu!
fantastyczna zakładka :) Kąciki papka z drożdży nosek grubo krem Nivea.
OdpowiedzUsuńOoo o papce z drożdzy nie slyszałam,muszę zastosować:)Dziękuję Wando:)
UsuńUwielbiam zakładki, choć naszej Blogowej Pani Komodzie Koleżanki nie dorównam pomysłowowścią. Twoja zakłądka bardzo mi się podoba Kochana. Buziaczki Kochana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Szymciu za odwiedziny i miłe slowko:))Uściski:)
UsuńKasieńko, książki to wspaniali przyjaciele. A z Twojej zakładki może być dumna każda książka.
OdpowiedzUsuńNa katar może inhalacja z olejków eterycznych?
Tulę i cmokam w zakatarzony nosek - zdrówka, kochana.
Inhalacja Małgosiu jest co wieczór wiec walczę:))Dziękuję za odwiedziny i wiesz za co:)))niesamowita niespodzianka:))
UsuńKasieńko, kuruj się i twórz kolejne śliczności :-)
OdpowiedzUsuńZakładeczka bardzo oryginalna!
Dziekuje Iwonko:)))
UsuńPiękna zakładka z pięknym cytatem!
OdpowiedzUsuńDokladnie i baaardzo prawdziwym:)
UsuńPiękna zakładka. Ciekawa jestem jak wyglada z drugiej strony i czy te kwiatki nie przeszkadzają, tzn. nie sà zbyt wypukłe?
OdpowiedzUsuń:))nie są zbut wypukłe i nie przeszkadzają:)A druga strona zawiera kolorowe kwiaty :) zrobie zdjecie i dołącze:))
UsuńPiękna zakładaczka :) A na uciązliwy katar robiłam sobie inhalacje - woda (wrzątek) w garnku i 5-10 kropli olejka eukalipusowego + kilka kropel amolu rano i wieczorem, głowe przybliżałam do garnka wdychałam opary a i zakrywałam ręcznikiem głowe razem z garnkiem , pozniej leżenie pod ciepłym kocem.. 2-3 dni i mi przechodziło :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za odwiedzinybi przepis:) na inhalację:))Robię ją od prawie tygodnia i niestety tylko tyle,żenos mam drożny w mairę:))Ale nie poddaje się i walczę dalej:))))Miłego dnia:)
UsuńPrzepiękna zakładka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zakładka;)
OdpowiedzUsuńDziekuje:))
UsuńMiło mi:))
UsuńPrzecudna ta zakładka. Widać, że zrobiona z sercem
OdpowiedzUsuńKasiu, Ty wiesz już chyba że obie mamy podobone pasje - scrapbooking i czytanie :) też uwielbiam i często zdarza mi sie mieć wyrzuty sumienia czy chcę czytać czy scrapować. Życia braknie. A zakłądka śliczna.
OdpowiedzUsuńPiękna zakladeczka. Zdrowiej Kasieńko!
OdpowiedzUsuń