Witajcie, dobry wieczór.
Garstka, garść... to dużo czy mało??Kiedyś ktoś zadał mi to pytanie i prawdę powiedziawszy nie umiałam na nie odpowiedzieć. Bo wszystko zależy od sytuacji...
A ja dzisiaj przychodzę do Was z garstką prac, którą wykonałam w ciągu kilku ostatnich dni. Jest ktoś chętny na spędzenie wieczoru w moim towarzystwie? Jeśli tak, zapraszam serdecznie.
Ostatnie dni są dla mnie bardzo ciężkie. Jakoś wszystko układa się nie tak jakbym chciała. Trudno. Bywa i tak. Dlatego odskocznią od takich smutnych dni są dla mnie prace, które wykonuje i które sprawiają radość innym. Bo ta radość jest najbardziej szczera i rozjaśnia nawet najbardziej ciemne niebo. Zapewne wiecie o czym piszę, prawda?
Zastanawiam się od czego rozpocząć...A może wszystko...Po kolei.
Na początku kwiatuchy. Dawno ich nie robiłam. Kwiaty foamiranowe, zresztą każde kwiaty są bardzo czasochłonne. Trzeba poświęcić wiele minut, aby piankę właściwie uformować, wymodelować, ułożyć i...aby robiła wrażenie. Moje kwiaty znalazły swoje miejsce na nieco większym niż ostatnio prezentowanym Indeksie Książek Przeczytanych.
Znajoma zamówiła sobie taki notes w ulubionych dla niej kolorach-różach, fioletach i szarościach. Wiem, że praca się jej bardzo podoba, a że już ma w swoich dłoniach, śmiało i Wam mogę właśnie ten Indeks w całości zaprezentować.
Teraz pora na karteczki- bombeczki. Wiem, że ostatnio prezentowałam z aniołkami. Aniołki powtórzyły się po raz kolejny, dzisiaj w towarzystwie obrazka o tematyce religijnej.
Swój come back ma też wspomniany w ostatnim poście komplecik. Tym razem praca świąteczna z główną bohaterką wiewiórką..do kompletu z zakładeczką. Idealny prezent dla książkomaniaka!
Tutaj dla przypomnienia, w szarościach...kartka z ptaszorkami i z wiewiórą. Która ładniejsza?:)
I jeszcze Wam zaprezentuje wraz z książką ostatnio pokazywany na blogu komplecik.
Na koniec garstka kolorowych, świątecznych zakładek.
I to kochani było by na tyle jeśli chodzi o prace.
Na koniec zostawiam Was z muzyką. Ostatnio jej słucham...Uwielbiam i ona oddaje mój nastrój.
No to klik. Miłego słuchania.
Na koniec zostawiam Was z muzyką. Ostatnio jej słucham...Uwielbiam i ona oddaje mój nastrój.
No to klik. Miłego słuchania.
Pozdrawiam,K.
Kasiu, piękna ta garstka. Kolejny indeks mnie oczarował. Kartki bombki mają niepowtarzalny urok. A komplety oba chwytają za serce, ale z racji mojej wielkiej sympatii do ptaków wybrałabym ten z ptaszorkami.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Przepiękne prace :) Kwiaty są cudowne i tak lekko zaskakujące gdyż teraz raczej spodziewałabym się poinsecji ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje prace. Są takie wesołe i kolorowe. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńW tym wypadku garstka to dużo :) prace są wspaniałe. Ja zakochałam się w tych zakładkach! :)
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu ...po długiej przerwie:) Piękne są te Twoje prace, ciągle mogę na nie patrzeć z przyjemnością:))) Mam nadzieję że teraz zostanę już na długo i będę tu regularnie. Zapraszam w wolnej chwili na nawą odsłonę mojego bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutki:)