Miał być post, długi, szeroki, ciekawy...o tym i o owym. Ale niestety nie wszystko idzie tak jakby się chciało.
Oj działo, szło kartkowanie, było mnóstwo brokatu, multum pomysłów, jeszcze więcej ścinek, ale warto było bo magiczne pudełko zostało wzbogacone o kolejne kartki świąteczne.
Przy lepszych warunkach atmosferycznych obiecuje, że zaprezentuje kolejną propozycje. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam Was niebawem...mam nadzieję, że jutro będzie dane mi zrobić dobre zdjęcia.
Dziękuję za wszystkie odwiedziny, za Waszą pamięć... Do jutra ?:)) Oby!!
Rzeczywiście, takie szaro, buro i ponuro dzisiaj chyba wszędzie. U mnie dżdżysto i szaro właśnie, ale bardzo ciepło jak na ten czas, co mnie przeraża raczej niż cieszy. Tylko nasłuchiwać burzy, co mnie nie zdziwi :p Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa temat pogody nie będę się wypowiadać, bo to ciężki temat... Kartki? Czekam na Twoje, bo ja ostatnio nie mam czasu nawet pokusić się o zrobienie jednej jedynej, a tu już święta za pasem...
OdpowiedzUsuńBuziaki
Aga z Różanej