Witajcie!!
Dzisiaj zapraszam Was moi czytelnicy na dawno obiecany post. A właściwie praca.. Wyjątkowa dla mnie, bo pierwsza tutaj na blogu i pierwsza takiego typu, jedyna w swoim rodzaju. I najważniejsze !!!Moja, własnoręcznie wykonana..sztuk cale 1! Drugiej takiej nie ma. Jeśli jesteście ciekawi o czym pisze to rozgościcie się i zostańcie ze mną.
Gdy otaczają nas kolory, nabieramy chęci do życia, motywacji do wykonywania czynności. Każdy z nas wie, kiedy to się nie chce wstać z łóżka, gdy za oknem szaro, buro i pada. A gdy piękne słonce nas wita, żal każdej minuty na siedzenie w domu. Zgadzacie się ze mną, prawda ? :)
Jakiś czas temu miałam okazje uczestniczyć w warsztatach u Joasi. Było świetnie. Przede wszystkim genialna atmosfera, sama prowadząca super, osoby i najważniejsze - wszystko to, czego mogłam się nauczyć, zobaczyć, podotykać. Czasem warto odkładać przysłowiowy grosik do grosika, by potem uczestniczyć w niepowtarzalnych zajęciach i wyjść bogatsza o wchłoniętą wiedzę i biedniejszą o pusty portfel. Ale co tam-raz się żyje, a nowości trzeba spróbować.:)
Nowości. Można by o nich wiele pisać.Dla mnie na warsztatach wszystko było nowe. Mgiełki, pasty strukturalne, pudry do embossingu takie, jakie moje oczy nigdy nie widziały i inne wszelakie media.
Piszę, piszę i piszę ale nie napisałam najważniejszego gdzie ja byłam, kiedy mnie nie było tutaj!:)). A byłam na warsztatach mediowych, podczas których miałam okazje wykonać skrzyneczkę mediowa i dwie karteczki.
Karteczki to dla mnie taka codzienność, bo przecież Wam je pokazuje. Ale ta skrzyneczka..zupełna nowość dla mnie, od podstaw wykonana. Z surowego materiału, zamykana na kluczyk!:)
Strasznie się ciesze z tej skrzyneczki, bowiem w jej tworzenie włożyłam całe serce. Postanowiłam sobie, że z warszatów wyniosę ile się tylko da. Oczywiście wiedzy, by potem owocnie przenieść ją na pracę.
Myślę, że nie będę się rozpisywać tylko serdecznie zaproszę do obejrzenia zdjęć.
I jeszcze ostatnie zdjęcia kartek. Tak się składa, że kartki poszły w świat i jedynie na szybko cyknęłam fotki po to aby Wam pokazać i..mieć dla siebie na pamiątkę.
Dziękuje Wszystkim Wam za spędzenie ze mną czasu, dziękuje też za dobre słowo i pamięć.
Kolejny post niebawem, a w nim równie kolorowa praca. Bo dzięki kolorom chce się żyć!!!
Pozdrawiam Was!!
P.s Malutkie pytanie do osób prowadzących bloga na bloggerze. Od jakiegoś czasu mój blogger jest jakby pomniejszony. Mały obszar roboczy, mala czcionka.. Dodam, że nie zmieniałam rozdzielczości. Może ktoś z Was podpowie, w jaki sposób wrócić do ''normalności'' w pisaniu i czytaniu :)) ?
Uśmiech chwili powoduje, że odkrywamy w sobie zdolność dostrzegania tego co niewidoczne, rzeczy pozornie bezcelowe stają się ważne, jasne, a My potrafimy czerpać radość z drobnostek, które daje nam życie....
poniedziałek, 9 maja 2016
9 komentarzy:
Bardzo dziękuje za wszelkie komentarze. Ciesze się,że został ślad po Tobie drogi czytelniku:))
Jeśli podoba Ci się mój blog dodaj go proszę do obserwowanych, będzie mi miło.
Pamiętaj jednak i uszanuj moją prośbę - nie wyrażam zgody na kopiowanie zdjęć i treści na innych stronach internetowych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najchętniej czytane posty:)
-
Witajcie po przerwie!! Ostatnio miałam problemy z moim blogiem, który się pojawiał i znikał...Do tego...posty, które...również bawiły s...
-
Witam serdecznie! Bardzo dziękuję Wam moi drodzy czytelnicy za każde słowo zostawione pod moimi postami. Cieszę się, że mój storczykowy p...
-
Witam Was serdecznie! Dzisiaj 11 dzień miesiąca, a więc moja inspiracja na blogu Skarbnicy Pomysłów. Serdecznie zapraszam!
-
Witam Was niezwykle letnio i serdecznie!!!! Jutro minie tydzień jak napisałam ostatniego posta. Strasznie Was przepraszam za tą przerwę, ...
-
Witajcie!! Czy u Was od samego rana deszcz ze słońcem walczy??:))U mnie pojedynek póki co wygrywa deszcz, nawet grad się do walki dołą...
Cudeńka stworzyłaś, Kasiu, a skrzyneczki to Ci zazdroszczę- jest piękna <3
OdpowiedzUsuńco do blogera- jak w nim prowadziłam bloga to zdarzyła mi się kilka razy sytuacja opisana przez Ciebie, natomiast nie pamiętam gdzie i jak "odkręcałam" niechciany stan. Popytam syna, może będzie pamiętał z czym to się jadło :p Pozdrawiam cieplutko i lecę szukać syna :)))
Kasiu - chciałoby się rzec za młodzieżą "brawo Ty"! Praca naprawdę piękna! Super kolorystyka Ci wyszła, obawiam się że złapałaś nowego bakcyla :)) I tak trzymaj :)) nieustającej weny Ci życzę
OdpowiedzUsuńNo no no proszę jakie cuda! Niby wszystko się budzi do życia ale u mnie działa to w zupełnie inną stronę, staram się spędzać każdą chwilę na świeżym powietrzu i niestety na bloga i scrapowanie czasu już brakuje :(
OdpowiedzUsuńGratuluję warsztatów, efekt zachwycający!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wykonana skrzynka, tylko pozazdrościć! ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na mojego humorystycznego bloga. :)
https://demokratycznyswiat.wordpress.com/
Pozdrawiam
Zabawa z mediami jest bardzo fajna, efekty zawsze świetne - chociaż czasami po wszystkim nie można domyć rąk :) Twoje prace prezentują się znakomicie :)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka cudna - bogata i kolorowa...
OdpowiedzUsuńmoże i mnie uda się w końcu trafić na warsztaty mediowe ;)))
pozdrawiam cieplutko
Przepiękna praca. Wydaje mi się, że bardzo pracochłonna. Jak się okazuje, czasami warto pooszczędzać by nauczyć się czegoś nowego. Super:))
OdpowiedzUsuńO rany!!! Nie mogę się napatrzeć! Cudo!!! I te połączenie kolorystyczne... Jeju, sama bym chciała taka :P Strasznie mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuń