sobota, 2 lutego 2013

Czarne złoto czyli.......pare słów o kawie.



Moja ostatnia wizyta w kawiarni w miłym towarzystwie spowodowała, że dzisiejszy  post  będzie o ...kawie. Obiecuję, że nie będzie tak dużo jak ostatnio, ale najważniejsze informacje zawarte w..maleńkim ziarenku kawy:)



Cała historia picia kawy rozpoczęła się od prostego zalania wrzątkiem zmielonych ziaren..Zapach i smak spowodował, że teraz pijemy ją pod różnymi postaciami -  filtrowaną, espresso, cappuccino, z ekspresów,  czy też  gotową kawę w puszce. Kawa granulowana czy też klasyczna zawładnęła całym światem. Warto też wiedzieć, że kawa jest uznawana jako  "czarne złoto " ponieważ jest drugim tuż po ropie naftowej ważnym surowcem, którym handluje się na giełdach światowych. Ojczyzną kawy jest Etiopia, a dokładnie królestwo"Kaffa".  Samo słowo Kawa wywodzi się od arabskiego słowa "quahwah"co oznacza "wino, napój roślinny".

Na koniec parę ciekawostek, które usłyszałam lub wyczytałam.

Czy wiecie, że produkowane są rajstopy i kremy zawierające ekstrakty kawy?

Ponoć jeden z wielkich koncernów na świecie produkujących bieliznę sprzedaje także rajstopy z dzianiny z ekstraktami kawy. Kofeina, która jest w nich zawarta ma wyszczuplać nogi i przeciwdziałać cellulitisowi.

Zimna kawa pomaga  pozbyć się zacieków po soli na brązowych skórzanych butach..

Peeling z fusów kawy działa cuda szczególnie na szorstkich rękach.

Włoskie cappuccino zawdzięcza swoją nazwę zakonowi kapucynów, ponieważ duża mokka z mlekiem  i kleksem  bitośmietanowym wygląda jak brązowy kaptur habitu i tkwiącą głową z wygoloną tonsurą. Natomiast austriacki odpowiednik cappuccino nazywamy "kapucyn".

Fusy z kawy są doskonałym nawozem dla róży i pelargonii. Kwiaty nawożone resztkami po kawie mają zaszczyt zakwitnąć bardzo obficie.

Włosi lubią swoje espresso poprawione grappą czyli włoską wódką z wytłoczonych winogron.

Jaką lubicie kawę- czarną, z mlekiem, cappuccino o różnych smakach,  a może czarną smolistą, a może latte macchiato, kawę mrożoną,a może  z łykiem wysokoprocentowego alkoholu?
Ja chyba najbardziej z bitą śmietaną, albo latte, albo cappuccino. Mała czarna nie jest zła, ale tylko w pewnych sytuacjach..



Poniżej zamieszczam moją kawę...przygotowaną według pewnego  bardzo łatwego przepisu
 - Espresso con Panna!

Składniki:
1 filiżanka espresso
bita śmietana
do wymieszania trochę kakao w proszku lub cynamonu do posypania
mleko wedle upodobania..



Przygotowanie:
Do ekspresu wsypuję  świeżą kawę, w ziarnach, daję program szybkiej małej 1  filiżanki espresso, następnie  wsypuje ciut cynamonu, 
pół łyżeczki  kakao, mieszam .





Całość dekoruję pokrywą z bitej śmietany..








Smacznego!

10 komentarzy:

  1. Jeśli kawa to tylko zimna, słodka :) mrożona, np. ze sklepu w kartoniku. Zwykła jakoś nie jest moją ulubioną, nie wiem czemu..może dlatego, że kawa niezmiennie wydaje mi się mdła i nie mogę się nią nigdy napić? Nie wiem, może jestem dziwna..;)
    Post mega ciekawy, jak zawsze. Umiesz Kochana w skrócie napisać wiele ciekawych i mądrych rzeczy. Brawo!
    Twoja kawka apetyczna, nie powiem :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za miły komentarz. Ciesze się, że Ci się post spodobał,że zainteresował. :))

      Usuń
  2. Ciekawe informacje o kawie. Trochę ich znałam. Ja lubię czarną kawę i mrożoną. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję za pozostawiony ślad.:)Miłego dnia dzisiaj życzę no i pysznej kawy ;)Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Ohohohoho, kawa, kawusia, kaweńka....

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam kawę, zazwyczaj piję bez cukru ale z mlekiem:))pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miły komentarz.Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częsciej:-))

      Usuń
  5. Codziennie rano pijam gorzką, czarną, ale twoja też wygląda zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że moja kawka Cię zachęciła. A swoją drogą gorzka czarna musi stawiac na nogi!:)
      Miło Cię gościć na moim blogu. Zapraszam częściej, pozdrawiam:)

      Usuń

Bardzo dziękuje za wszelkie komentarze. Ciesze się,że został ślad po Tobie drogi czytelniku:))

Jeśli podoba Ci się mój blog dodaj go proszę do obserwowanych, będzie mi miło.

Pamiętaj jednak i uszanuj moją prośbę - nie wyrażam zgody na kopiowanie zdjęć i treści na innych stronach internetowych.