Moja ostatnia wizyta w kawiarni w miłym towarzystwie spowodowała, że dzisiejszy post będzie o ...kawie. Obiecuję, że nie będzie tak dużo jak ostatnio, ale najważniejsze informacje zawarte w..maleńkim ziarenku kawy:)
Cała historia picia kawy rozpoczęła się od prostego zalania wrzątkiem zmielonych ziaren..Zapach i smak spowodował, że teraz pijemy ją pod różnymi postaciami - filtrowaną, espresso, cappuccino, z ekspresów, czy też gotową kawę w puszce. Kawa granulowana czy też klasyczna zawładnęła całym światem. Warto też wiedzieć, że kawa jest uznawana jako "czarne złoto " ponieważ jest drugim tuż po ropie naftowej ważnym surowcem, którym handluje się na giełdach światowych. Ojczyzną kawy jest Etiopia, a dokładnie królestwo"Kaffa". Samo słowo Kawa wywodzi się od arabskiego słowa "quahwah"co oznacza "wino, napój roślinny".
Na koniec parę ciekawostek, które usłyszałam lub wyczytałam.
Czy wiecie, że produkowane są rajstopy i kremy zawierające ekstrakty kawy?
Ponoć jeden z wielkich koncernów na świecie produkujących bieliznę sprzedaje także rajstopy z dzianiny z ekstraktami kawy. Kofeina, która jest w nich zawarta ma wyszczuplać nogi i przeciwdziałać cellulitisowi.
Zimna kawa pomaga pozbyć się zacieków po soli na brązowych skórzanych butach..
Peeling z fusów kawy działa cuda szczególnie na szorstkich rękach.
Włoskie cappuccino zawdzięcza swoją nazwę zakonowi kapucynów, ponieważ duża mokka z mlekiem i kleksem bitośmietanowym wygląda jak brązowy kaptur habitu i tkwiącą głową z wygoloną tonsurą. Natomiast austriacki odpowiednik cappuccino nazywamy "kapucyn".
Fusy z kawy są doskonałym nawozem dla róży i pelargonii. Kwiaty nawożone resztkami po kawie mają zaszczyt zakwitnąć bardzo obficie.
Włosi lubią swoje espresso poprawione grappą czyli włoską wódką z wytłoczonych winogron.
Jaką
lubicie kawę- czarną, z mlekiem, cappuccino o różnych smakach, a może
czarną smolistą, a może latte macchiato, kawę mrożoną,a może z łykiem
wysokoprocentowego alkoholu?
Ja
chyba najbardziej z bitą śmietaną, albo latte, albo cappuccino. Mała czarna nie jest zła, ale tylko w pewnych sytuacjach..
Poniżej zamieszczam moją kawę...przygotowaną według pewnego bardzo łatwego przepisu
- Espresso con Panna!
Składniki:
1 filiżanka espresso
bita śmietana
do wymieszania trochę kakao w proszku lub cynamonu do posypania
mleko wedle upodobania..
Przygotowanie:
Do ekspresu wsypuję świeżą kawę, w ziarnach, daję program szybkiej małej 1 filiżanki espresso, następnie wsypuje ciut cynamonu,
pół łyżeczki kakao, mieszam .
Całość dekoruję pokrywą z bitej śmietany..
Smacznego!
Jeśli kawa to tylko zimna, słodka :) mrożona, np. ze sklepu w kartoniku. Zwykła jakoś nie jest moją ulubioną, nie wiem czemu..może dlatego, że kawa niezmiennie wydaje mi się mdła i nie mogę się nią nigdy napić? Nie wiem, może jestem dziwna..;)
OdpowiedzUsuńPost mega ciekawy, jak zawsze. Umiesz Kochana w skrócie napisać wiele ciekawych i mądrych rzeczy. Brawo!
Twoja kawka apetyczna, nie powiem :)
Buziaki
Dziękuje za miły komentarz. Ciesze się, że Ci się post spodobał,że zainteresował. :))
UsuńCiekawe informacje o kawie. Trochę ich znałam. Ja lubię czarną kawę i mrożoną. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziekuję za pozostawiony ślad.:)Miłego dnia dzisiaj życzę no i pysznej kawy ;)Pozdrawiam!
UsuńOhohohoho, kawa, kawusia, kaweńka....
OdpowiedzUsuńKawusia!Kawusia jest zawsze dobra:)
Usuńuwielbiam kawę, zazwyczaj piję bez cukru ale z mlekiem:))pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz.Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częsciej:-))
UsuńCodziennie rano pijam gorzką, czarną, ale twoja też wygląda zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że moja kawka Cię zachęciła. A swoją drogą gorzka czarna musi stawiac na nogi!:)
UsuńMiło Cię gościć na moim blogu. Zapraszam częściej, pozdrawiam:)