Witajcie w ten sobotni wieczór:)
Na początku bardzo chciałam podziękować za tyle miłych słów pod ostatnim postem. Bez względu na to czy wygram czy nie, wyzwanie traktuję przede wszystkim jako fantastyczną zabawę..
Ale trzymajcie kciuki-przyda się!
Dzisiejszy post będzie poświęcony szczególnie tym, którzy nie mogli doczekać się nowych moich wycinanek-skrapowanek i tym cierpliwym, którzy grzecznie czekali w ciszy. :)
Cierpliwość popłaca.....
W końcu podwinęłam "rękawa" do samych łokci, zacisnęłam zęby i ..dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi kolejnymi małymi papierowymi dziełami z których jestem bardzo dumna. To karteczki w tematyce nadchodzących świąt. Każdy ma swoją receptę na wymarzoną karteczkę świąteczną..Ja zrobiłam z tego co miałam...różnych kolorowych papierów, wstążeczek, ozdobników. Tutaj chciałabym podzielić się z Wami ważną informacją. Mój mały warsztat pracy powiększył się o gilotynę, trymer, dziurkacz brzegowy, wstążeczki kolorowe, naklejki, papiery bazowe, tusze, stempelki..
Ale gdyby nie pomoc pewnej osoby nie miałabym tylu kolorach papierów, tylu wspaniałych wykończeń...Dziękuję..
Poniżej DŁUGA recenzja zdjęciowa...-UWAGA- DUŻO ZDJĘĆ:)
Zapraszam do oglądania:)
KARTECZKA NR. 1 - a wszystko zaczęło się od pewnego kartonika....
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
i jak się podoba?:)))) |
|
|
|
|
|
|
|
KARTECZKA NR. 2
Tu zaczęło się od.. pewnego listu otrzymanego pocztą...
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
I TRZECIA KARTECZKA :)
Ponieważ była robiona podobną metodą jak pierwsza zamieszczam tylko efekt końcowy :)
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
|
:)) |
Poniżej moje wszystkie 3 dzieła razem ....
oraz malutki warsztat pracy dzięki któremu powstały te dzieła...
Dziękuję za miłe spędzenie czasu..pozdrawiam WAS wszystkich bardzo ciepło :))
Gratuluje piękne kartki, dopracowane w każdym calu.Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa:)
UsuńLubię kartki wykonane ręcznie. Każda jest inna i niepowtarzalna.
OdpowiedzUsuńJa też lubię i dlatego staram się aby każda miała swój styl:)
UsuńCzyli rodzina będzie obdarowana tym co najlepsze ;) Sama chciałabym taką otrzymać :)
OdpowiedzUsuńPomyślę:)
UsuńŚliczne, szczególnie te w kształcie jajek :) pierwsza wymiata :)
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci się podoba:D
UsuńŚliczne! jak dostaje się ręcznie wykonaną kartkę (przez nadawcę) to jest jeszcze większa radość z życzeń :))
OdpowiedzUsuń:) To prawda, dlatego chce dać trochę radości innym:)
UsuńKarteczki fantazyjne,każda inna.Ja zaczynałam od dużo skromniejszego warsztatu i tez sie dało.Trochę fantazji i do przodu!Bardzo lubię ten dziurkacz:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.Ja Twoje karteczki podziwiam i mam nadzieję, że moje bedą równie ładne JAK twoje:)
UsuńGratuluję wszystkich karteczek! Jak jest motyw kwiatowy to sukces gwarantowany :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda
blog.mafleur.pl
Haha, tak motyw kwiatowy obowiązkowy:)
UsuńPodziwiam te piękne kartki i zazdroszczę talentu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo się cieszę, że Ci się podoobają. Dziękuję za uznanie:)
UsuńI to jest prezent z prawdziwego zdarzenia. Zrobiony "temi rękami". Cenniejszy niż wszystkie inne "gotowce". Jak dobrze, że są jeszcze na świecie ludzie, którym się chce. Szacun ogromny i wielkie uściski za estetyczne doznania
OdpowiedzUsuńKolejny miły wpis od CIEBIE, bardzo dziekuję:)Pamiętaj,że ja dopiero się uczę:)Serdecznie Cię pozdrawiam:))
Usuńno no ... świetny start , dobrze Ci idzie!
OdpowiedzUsuńSerio serio, dzięki za miłe słowa:D
Usuńkarteczki są przepiękne ta pierwsza najbardziej mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to, dziękuję za miłe słowa i za to,że pojawiłaś się u mnie na blogu:)
UsuńŚliczne kartki :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam, Asia
Ciesze się, że Ci się podobają. Jednocześnie dziękuje za odwiedziny u mnie:)Zapraszam częsciej.
UsuńEe..Twoje początki nie sa złe :) Ja zanczynalam od tapety i kwiatkow na szygdełku zrobionych.A tu widze markowe papiery scrapowe,dziurkacze :))
OdpowiedzUsuńTo wszystko dzięki DOBRYM LUDZIOM, o wielkim sercu,którzy mnie wspomogli i to zupełnie za darmo...Gdyby nie oni, ich pomoc...nie miałabym tego co widzisz..:)Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i zapraszam częsciej:)
Usuńojej jaka jesteś zdolna!:) obserwuję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi:)
UsuńPamiętam swoje początki z papierami :) Jak się zastanawiałam jak pociąć papier, żeby zostało z niego jak najwięcej, jak gromadziło się najmniejszy kaałeczek "czegoś", bo na pewno się przyda :) Ale z biegiem czasu warsztat sie powiększa, a i ścinki pozwalają na kolejne prace.
OdpowiedzUsuńSama też jestem nadal w fazie początkowej swojej drogi w papierologii, więc nie jestem tu profesorem, ale uważam, że Twoje prace sa bardzo ładne, czyściutkie, tworzone z serduchem. A to w rękodziele wszelakim najważniejsze :)
Bardzo dziękuję za tak serdeczny i miły komentarz. Dziękuję także za odwiedziny. Tak jak napisałam, ja dopiero się uczę, gromadzę materiały, wszystko to co się może przydac. Ciesze się, że moje prace Ci się podobają. Tworzę tak jak umiem i z tego co mam. Dziękuję. Serdecznie Cię zapraszam ponownie w moje progi:)
Usuń