Nic mi się nie pomyliło..Mam tu na myśli...tytuł dzisiejszego posta..Tak..wakacje...mimo, że za oknem raczej jesień bo i deszcz i zimno..Ja jeszcze nie do końca wygrałam bitwę z choróbskiem, ale już w moim sercu, w moich marzeniach. ...wakacje...:). Dlatego dzisiaj będzie leniwie i..melancholijnie..
Wspomniane wakacje pojawią się także w temacie mojego dzieła, które przygotowałam na wyzwanie , do którego zaprasza blog sklep-ewa.pl. O szczegółach zabawy możecie przeczytać tutaj. Mimo, że tam w temacie określona jest tematyka wiosenna, zgodnie z obowiązującą porą roku..to u mnie będzie bardziej .. letnio :).
Karteczkę zgłaszam też do aktualnego wyzwania Szuflady. Więcejmszczegółów możecie przeczytać tutaj.
Jakoś nie mam szczęścia w wyzwaniach, ale się nie poddaje. To będzie moje drugie podejście. Jaki będzie finał...się okaże, ale wiem jedno. Wykonanie pracy, dało mi wiele radości, jakoś mogłam się przy niej odprężyć, powspominać...Wrócić do czasu...swobody, odpoczynku i błogiego lenistwa..Przypomniały mi się wakacje...Cisza, spokój, szum morza, słońce, słońce słońce..a wieczorem spacery przy zachodzie słońca...
Rozmarzyłam się..Szkoda, że po otwarciu oczu, widać za oknem padający z nieba deszcz, termometr, który wskazuje raczej chłodną niż gorącą temperaturę..i szarość dnia..Strasznie dołujący widok...
..Ponieważ kocham słońce, i zawsze jak jest na niebie to "ładuje osobiste akumulatorki" by jakoś funkcjonować gdy zimno i szaruga..A, że ostatnio tego słońca jak na lekarstwo to..postanowiłam taką właśnie słoneczną, ciepło-letnią karteczkę zrobić...
Ciekawa jestem Waszych opinii.
Jednocześnie, już teraz, dziękuję za serdeczne słowa, które zamieszczacie pod moimi postami. Mnie osobiście strasznie to motywuje do pracy i podnosi na duchu, że tyle osób wierzy w moją pracę i moje umiejętności..To jest dla mnie bardzo, ale to bardzo ważne....Zwłaszcza jak się zaczyna taką fantastyczną przygodę ze scrapbookingiem, gdy się uczy metodą prób i błędów techniki powstawania nowych dzieł.., a potem czyta Wasze..dodające skrzydeł i motywujące komentarze ... Dziękuję z całego serca! Pragnę tylko nadmienić, że stateczek, który zobaczycie w mojej pracy jest zabawnym guziczkiem. Wspominam o tym bo to wymóg wyzwania.:)A teraz zapraszam do oglądania pracy.. :)
Uwaga, dużo zdjęć! :)
Ufff, dobrnęłyście do końca :))Mam nadzieję, że nie zanudziłam :)
A teraz się Wam do czegoś przyznam..ostatnio bardzo często, wręcz zanurzam się w swoich papierach kolorowych, które od Was otrzymałam, w ozdobnikach, w naklejkach, wstążeczkach , pięknych wycinankach, kwiatuszkach tych robionych przeze mnie i kupionych (choć ich niewiele), tuszach, 2 dziurkaczach i wszelkich nie nazwanych ozdobnikach do "karteczkowania" ..Wtedy wspominam okoliczności otrzymania tych cudowności, przypominam sobie te wspaniałe chwile, delektuje się tym co mam..Taka jestem...A, że tego niewiele, bo wiele z Was ma piękne duże pracownie pełne tych cudowności..nie szkodzi....dla mnie to i tak jest dużo, bo dzięki Wam tworzę, bo dzięki Wam jestem..Liczy się każdy papierek, każda wstążeczka, nawet klej Magic, który wychodzi bokami..:) To wszystko tworzy całość, to wszystko tworzy sens...i to wszystko powoduje, że pojawia się wiele radości i szczęścia, zwłaszcza, gdy...mogę coś stworzyć i komuś ofiarować..Dla mnie to najważniejsze....A gdy przychodzi moment rozstania się z tymi rzeczami, pocięcia papierów, to..ojj..ciężko...ciężko...no ale tak to już bywa:)
Dziękuję raz jeszcze za wszelką pomocną dłoń, którą do mnie wyciągnęłyście... :)
Pozdrawiam Was serdecznie i...zostawiam z moją karteczką...mam nadzieję, że choć trochę słońca z niej dotrze i w Wasze strony..
i na koniec małe co nieco...specjalnie dla Was!
:))
Wakacje, wakacje..a pogoda jest jaka jest...Za oknem znów szaro i czasem pokropi deszcz. Smutne...a wczoraj rano było tak ślicznie, ciepło, wiosennie, letnio..bajka! po pracy natomiast ulewa, błyskawice, woda po kostki. Taka ta polska pogoda...dlatego coraz bardziej upewniam się w tym, że na wakacje to jednak gdzieś dalej...np. Chorwacja. Swoją drogą, polecam Wam bardzo, jak kiedyś będą możliwości :). Tam miałabyś upragnionego słońca i błękitnego nieba co nie miara!:)
OdpowiedzUsuńWracając do karteczki. Jest śliczna, nieprzekombinowana, taka pogodna i baardzo podoba mi się ten obrazek, który tworzy wspaniały klimat. Czasem tak niewiele trzeba, żeby dzieło nabrało smaczku.
Życzę Ci oczywiście samych sukcesów w scrapbookingu.
Pamiętaj, że przygodę z nim niedawno zaczęłaś, niektóre osoby latami tworzą i mają multum akcesoriów, czasem trudno się wybić ;). Ja nawet nie liczę na to, robię kartki dla siebie i najbliższych. Twoje kartki mają styl, są śliczne i jak widzisz, wielu osobom się baardzo podobają.
Wyzwanie wyzwaniem, ale to na pewno fajny sposób na wolny czas, który daje Ci niesamowitą satysfakcję i mnóstwo pozytywnych komentarzy. Oby tak dalej :) a papiery, dziurkacze i inne gadżety będą przybywały, powolutku:).
Buźki i zdrówka życzę :))
Małym co-nieco się nie poczęstuję, bo w sumie ciasta z galaretką nie są moim przysmakiem :( nie wiem czemu, ale galaretka w ogóle jakoś mi nie podchodzi (kiedyś lubiłam). Poza tym ostatnio zęby mnie bolą po owocach.
OdpowiedzUsuńInna sprawa, że wczoraj ok. 23 zjadłam duże frytki i kanapkę z kurczakiem i do teraz jestem najedzona :]
Pora się chyba wziąć za siebie i za ćwiczenia ;)
Skleroza nie boli, ale się Czarownica rozpisze za to.
OdpowiedzUsuńZapomniałabym - cudowna ta świeczuszka, pamiętam urocze świeczki u Was w mieszkaniu.
Ewidentnie, niezaprzeczalnie, ................................... bez wątpienia...........................bez zbędnych słów......................................................bez żadnego "ale"....................................bez jakichkolwiek wątpliwości..........................................masz.........................................................OGROMNY..........................ba!!!!!! prze-ogromny......................................wspaniały...........................niesamowity......................................................hm....................................................TALENT do takich rzeczy :D
polecam się na przyszłość, będziesz robiła za moją dekoratorkę :DDD
Na koniec spróbuję zrymować, ostatnio mam taki kaprys:
Misióweczka - Katarzyna
Cudna, piękna, zuch-dziewczyna
Tworzy cudnych dzieł miliony
Coraz lepiej to wychodzi
Idealnie, kolorowo
Cudnie, mądrze i z pomysłem
Istnym rajem jest wizyta
Na jej blogu, gdzie Szyk wita
Elegancja i kolory
I jej talent bardzo spory!
super karteczka:) delikatna, klimatyczna:)bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńCudna praca... Delikatna ale widać, że przemyślana...
OdpowiedzUsuńCo do ozdóbek i przydasi... Kochana... ja też tak zaczynałam... z jednym kartonem... śmieci... dosłownie... nie było tam nic profesjonalnego... nawet kleju magic... ale powolutku, pomaleńku... krok za kroczkiem... z dnia na dzień jest tego coraz więcej... Wczoraj nawet dołączyła do kolekcji... tapeta ;-)))
Masz wyczucie i smak - to najważniejsze... Przydasie... to już drobiazg ;-)))
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie i zdrówka życzę... a zaproszenie na kawkę... nie było rzucone "tak od se - w eter.." tylko szczere...
Piekna kartka . Bylabym w siodmym niebie , gdÿbym taka dostala od kogos , kto wypoczywa nad morzem . Widac , ze serce w to wlozylas . Gratuluje talentu
OdpowiedzUsuńpiękna praca taka wyważona i delikatna :)
OdpowiedzUsuńhihihi..... a teraz poproszę kawał ciasta bo narobiłaś mi ochoty :D
Uwielbiam biszkopt z galaretką i truskawkami!
OdpowiedzUsuńA co do karteczki - widać, że Ci lato leży na serduszko - wyszła wyjątkowo śliczne! Naprawdę bardzo mi się podoba, a dodatkowo zrobiłaś jej dużo fajnych zdjęć.
Fajna karteczka.Taka własnie letnia.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się patrząc na Twoja karteczkę:)Piękniutka :)
OdpowiedzUsuńCiepły piasek, morza szum, zachód słońca... Kusisz kobietko, kusisz ;) a na koniec to pyszne ciacho-aż ślinka leci ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka z pięknym motywem! A ten stateczek to bomba!
OdpowiedzUsuńKarteczka od razu przywołała moje wspomnienia znad morza! Już wieki minęły, odkąd tam byłam ...
Ten szum morza, fale, wiatr we włosach...
wróciłabym tam, ale najlepiej na nieprzeludnioną plażę, żeby troszkę poleniuchować na leżaczku i przeczytać fantastyczną książkę :):):)
No i tak się rozmarzyłam, a Ty mi tu na koniec jeszcze tego obłędnego placka pokazujesz...:) mniam, mniam.....
Dziękuję Ci, ze tym postem przywołałaś odrobinę wspomnień z wakacji i niestety głodna się właśnie zrobiłam i mam ochotę tylko i wyłącznie na ten placek....:):)
To miłe czytać, jak ktoś się cieszy swoją pracą, która daje mu przyjemność, a nam cieszy oczy. Karteczka jest urocza. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapachniało wakacjami. Takimi prawdziwymi. Ze spacerami po plaży i zachodzącym słońcem. Może i kiczowato to brzmi ale która z nas nie przeżywała kolejnej "wielkiej wakacyjnej miłości" w takich okolicznościach.
OdpowiedzUsuńA ciastko? Już samo słowo truskawki jest smakowite. Może powinnaś od czasu do czasu podzielić się jakimś przepisem:))
Na marginesie wspomnę, że sprawiłaś mi tyle radości pięknym fartuszkiem, że nawet słońce nie jest mi potrzebne. Co tam deszcz, skoro są takie Kasie na świecie.
Pozdrawiam cie bardzo:))
Bardzo lubię takie dodatki jak muszelki!Sprawiają,że praca jest bardzo przestrzenna.
OdpowiedzUsuńNarobiłaś nam ochoty na wakacje oraz pyszne ciasta!
Kartka cudo, klimaty morsko-letnie uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPrzytulnie tu u Ciebie :) Cieszę się,że dołączyłaś do mojej zabawy i za te wszystkie miłe słowa. Bloguję od niedawna , ale za każdym razem cieszą mnie takie komentarze jak Twoje. Pozdrawiam cieplutko i kto wie, może szczęście przy rozdaniu uśmiechnie się właśnie do Ciebie. Ania
OdpowiedzUsuńWspaniała wakacyjna praca, dziękuję za odwiedziny i mnóstwo wspaniałych komentarzy, dziękuję również za udział w candy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPraca bardzo wakacyjna! Kontrast kolorków ładnie się dopełnia i te malutkie, cudowne ozdobniczki dają świetny, morski klimat!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki :)
Ślicznie, cóż więcej mogę napisać :)
OdpowiedzUsuńpiekna praca :) ale najbardziej mnie rozwala twoj avatarek :)))))
OdpowiedzUsuńśliczna karteczka :) wybacz, że zrobię tu małą reklamę, ale niedawno ogłosiłam w Szufladzie "wyzwanie podwodne", a twoja karteczka pasuje na nie idealnie :) może masz ochotę wziąć udział? :)
OdpowiedzUsuńzerknij, jak chcesz -> http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2013/05/wyzwanie-9-podwodny-swiat.html
pozdrawiam bardzo cieplutko!!!
bardzo się cieszę, że się skusiłaś, więc pojawiam się tu raz jeszcze by podziękować w imieniu swoim i Szuflady za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło! :)
Kasiu pięknie tu u Ciebie, tyle mnie nie było i teraz szybko przeglądam posty - co jeden to piękniejszy! Gratuluję Ci szybkiego rozwoju - Twoje prace są jeszcze piękniejsze niż dotychczas!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Śliczna, wakacyjna, urocza, pełna słońca i szumu fal. Super jest! Aż chce się tam być :)A zdjęcia w towarzystwie świeczki z muszelkami dodają jej jeszcze uroku :)
OdpowiedzUsuń