czwartek, 8 sierpnia 2013

Niebo w gębie i........gęba w niebie!

Witajcie kochani!

Na wstępie chciałam podziękować Wam  serdeczne za gratulacje pod moim ostatnim postem. Tak strasznie się cieszę tymi wyróżnieniami, a Wasze komentarze są jak...dodatkowe nagrody, które otrzymuję. Dziękuję Wam za wszystko!


 
Dziś u mnie na próżno szukać kartek i pudełek. Dziś nie będzie papierowo..Zdziwione?Ja nie...:))choć może troszkę bowiem jeszcze rano nie wiedziałam, że będę miała taki post...:) Dziś będzie prezentowo i słodko. 
A wszystko dlatego, że cały dzień..chodził za mną smak...smak czegoś niesamowitego, smak niepowtarzalny..i..jedyny w swoim rodzaju, zwłaszcza w te afrykańskie upały. Tak na marginesie, dzisiaj wystawiłam za okno termometr...taki pokojowy, tradycyjny , który po chwili pokazał 45 stopni. Szybko wzięłam, bo bałam się, że..za chwilę będzie wielkie bum...:))

Ale już wracam do tematu dzisiejszego posta:)


Jakiś czas temu zastukała do mnie Pani Poczta i przyniosła...paczkę większych kształtów i..jak się okazało po chwili całkiem niezłej wagi.. W pierwszej chwili... moje ogromne zdziwienie i zaskoczenie. Pytam między zdaniami, czy to nie pomyłka. Przecież się niczego nie spodziewałam. Jednak nie...Dane adresowe moje..Nadawca........znany, i to jak znany. Od razu się uśmiechnęłam.Dziękuję Ci!
  Niestety, nie nie...nie podam Wam danych :))Ktosia:))Ten Ktosiu sprawił mi niesamowitą radość. Ale w życiu nie spodziewałam się tego, co zobaczyłam po otwarciu paki. Pojawiły się fantastycznie zapakowane słoiczki...słoiczki z....konfiturami.!3 piękności fantastycznie  prezentowały się wraz z kolorowymi zakrętkami i nalepkami, na których były napisane nazwy słodkości.I to nie takie sklepowe- dżem z malin..Oj nie..to na najwyższym poziomie konfitury z wysokich półek...tych domowych...I to trafione w moje smaki..osobiste smaki!

Był jeszcze do tego wszystkiego  dołączony list napisany na przepięknej papeterii...bardzo często do tego listu wracam...:)
I dzisiaj nadszedł dzień..dzień wspaniały, dzień gorący, dzień ....idealny na otwarcie jednego ze słoiczków. Już dawno chciałam je otworzyć i skosztować tych cudów, ale postanowiłam sobie, że musi być ku temu wyjątkowa okazja.
I dzisiaj ta okazja się  pojawiła bowiem...sama poświęciłam się... bo tak strasznie chciałam spróbować...wybrańca..Dziś stanęłam przy kuchence i.........zaczęłam sobie smażyć naleśniki. 
Naleśniki z.....truskawkami i limonką..

Uwierzcie mi.....SMAK NIEZAPOMNIANY!




 a może takie połączenie:))



I pozwólcie,że Was z tym zostawię, bo....czekają na mnie kolejne........fantastyczne naleśniki z...pysznościami.:)

Pozdrawiam Was serdecznie!:))

45 komentarzy:

  1. No no , pychota :) słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ulalala smacznego - podziel się :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś okropna!!! Mi się marzą naleśniczki z moim własnym dżemem truskawkowym, ale brak mi samozaparcia, żeby w taki upał stanąć przy kuchence! :) ehh...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))) oj tak.....ja się poświęciłam na te naleśniki bo byłam ciekawa tych słodkOści i nieważne, że w pomieszczeniu było ponad..30 stopni, warto było.I ciebie też zachęcam;)))))) do poświęcenia się dla idei:)))))

      Usuń
  4. No i stało się..postanowiłam że jutro będą naleśniki! Kocham nalesniki... Powiem Ci, że niespodziankę miałaś słodko uroczą, sama skakałabym z radości:)
    Przy okazji jesli masz ochotę zaprasza na moje rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wielką przyjemnością wezmę udział w Twojej zabawie.Dziękuję za odwiedziny i...życzę smacznych naleśników:))))

      Usuń
  5. Super niespodzianka, pozazdrościć. Czuję smak tych pysznych naleśników.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smak niesamowity tak samo jak zapach...Czuć, że to owoce z pięknego sadu.......:)

      Usuń
  6. Taką paczuszkę to i ja chcę dostać :D Ależ mi smaka narobiłaś na takie pyszniutkie naleśniczki.... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jeśli chodzi o wymiankę, to tutaj podaję mój e-mail: jaspalice@gmail.com :)

      Usuń
    2. :)))) Zachęcam do zrobienia naleśników, najlepsze na takie gorące dni...A może która Tobie zrobi taką niespodziankę, czego Ci życzę:)))

      Usuń
  7. oooo jak w temacie niebo w gębie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mogłabym codziennie takie prezenty dostawać:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczęściara z Ciebie, domowe konfitury to jest to, co tygryski lubią najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak moja droga, pod tym względem jestem szczęściarą bo nigdy takich pyszności nie jadłam...:)

      Usuń
  10. HAAA.... ja wczoraj też miałam naleśniki , tyle że z masą z białego sera,polane śmietaną posypane poziomkami i listkami mięty cytrynowej, mniam mniam ....... rozumiem Twoje podniebienie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. buuuuu i nie zaporosiła mnie.....:(((tylko teraz smaka zrobiła:)))

      Usuń
  11. nalesniki moja rodzinka też uwielbia a nawet i nasz pies ktory nie wychodzi z kuchni dopóki nie dostanie choc troszeczkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrów pieska, widać, że wie co dobre:))))) Pozdrawiam Cię i dziękuję za odwiedziny:))))

      Usuń
  12. Kochana, podrzucisz mi chociaż jednego naleśnika? ;-) Oj, prezent na pewno sprawił Ci przeogromną radość! Ja wczoraj też dostałam list od jednej z blogerek, która zechciała podzielić się ze mną swoimi przydasiami. Bardzo jestem jej wdzięczna za to, ponieważ jako początkująca nie jestem w stanie zaopatrzyć się w różnego rodzaju papiery, serwetki i tym podobne cudeńka do scrapbookingu i decoupage, a Ona podzieliła się ze mną tym, co posiada... Strasznie to miło, aż łezka kręci się w oku. Cieszę się, że są jeszcze takie bezinteresowne osóbki, które chcą wyciągać pomocną dłoń... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Częstuj się naleśnikami, jak braknie to dosmażymi.A co dobrych dusz.....to są takie i ja również przekonałam się o tym...To prawdziwe Anioły, które stają na naszej drodze..Pozdrawiam:))))

      Usuń
  13. Cieszę się przeogromnie, że tak bardzo wspaniałą paczuszkę dostałaś. Sama chyba nieziemsko bym się zdziwiła widząc cos takiego w przesyłce:) I gratuluję wspaniałego wyróżnienia, bo nie miałam wcześniej okazji Ci pogratulować...
    Nalesniki przepysznie wyglądają, chyba jutro zagoszczą i u mnie na stole:)
    Pozdrawiam serdecznie i troszkę ochłody życzę na ten upalny dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwio, cieszę się, że mnie odwiedziłaś. Cieszę się także, że naleśniki zagoszczą u Ciebie na stole.Polecam serdecznie. I dziękuję za gratulację.Pozdrawiam Cię serdecznie!:)

      Usuń
  14. Przyznaję się bez bicia, że fanką naleśników na słodko nie jestem, chyba że na deser, w małych ilościach. Dżemy i konfitury jadam raz na rok ;) chociaż w zeszłym roku podpasował mi....dżem truskawkowy z lidla do sera żółtego i chrupiącej bułki. Było pyszne :D. Lubię mieszanki smaków.

    To super, że dostałaś taką nieoczekiwaną paczkę i że masz teraz coś naturalnego i pysznego do jedzenia. Jak widzisz, blog potrafi dać wiele radości i niespodziewanych niespodzianek :).

    O, dziś mi się rano przypomniało, że chyba nie pokazałaś kartki "przyjaźń" ode mnie - zaniżasz zdecydowanie ilość otrzymywanych podarunków ;)

    BUZIAKI :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, faktycznie nie ma a zrobiłam jej zdjęcie, zatem już aktualizuję posta. Dziękuję za wskazówkę. Jak to sie stało, że nie dodało to nie wiem..masakra jakas z tym netem!. Buziaki1

      Usuń
  15. ALE HISTORIA.. NIESAMOWITE !
    ja jutro robię naleśniki , a teraz smaka bedę mieć większego mniammmmmm


    p.s zapraszam do mnie po małe co nieco
    i nie chodzi o Candy hehe ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ha ha ha ostatnio w Różanej Ławeczce też pachniało naleśnikami, ale z serem. Gratuluję niespodzianki, kocham takie których w ogóle się nie spodziewam:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.:))Dziękuję za serdeczny wpis no i odwiedziny.Pozdrawiam!|;))

      Usuń
  17. No i narobiłaś mi smaka na naleśniki będą dziś wieczorem a takie konfitury własnoręcznie robione są najpyszniejsze

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale smaka narobiłaś, chyba też pomyślę o naleśnikach,ale na pewno nie będą takie pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę też będziesz miała. Super, ma pewno będzie smacznie!:)

      Usuń
  19. nie ma nic pyszniejszego od naleśników z domowym dżemikiem, mniam :) wspaniałe prezenty dostajesz, oby tak zawsze :)
    pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  20. Trochę jestem spóźniona ale cieszę się, że konfitury cieszą oko i podniebienie.
    To wielka radość sprawiać innym radość. Szczególnie tym, którzy też wywołują uśmiech i cieszą oko. Pozdrawiam słonecznie i bardzo:D

    OdpowiedzUsuń
  21. miała być u mnie dzisiaj pomidorowa, ale takiego smaka sobie narobiłam czytając Twojego posta... że mam dylemat :P

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wszelkie komentarze. Ciesze się,że został ślad po Tobie drogi czytelniku:))

Jeśli podoba Ci się mój blog dodaj go proszę do obserwowanych, będzie mi miło.

Pamiętaj jednak i uszanuj moją prośbę - nie wyrażam zgody na kopiowanie zdjęć i treści na innych stronach internetowych.