Biel i ecru-duet doskonały!

Witajcie weekendowo:))

Jak Wam mija niedziela, jak nastroje, czy u Was biało za oknem? Oglądając  prognozę pogody, oraz zdjęcia znajomych stwierdzam, że zima stoi za progiem. Może nie tak bardzo sroga, ale ....na pewno pokaże na co ją stać.  Każdego dnia po przebudzeniu zastanawiam się, czy już za oknem jest biało, czy jeszcze nie? No więc póki co, mimo, że za moim oknem panuje wciąż szaro-bura jesień, to u mnie w pracy będzie biało  

i mroźno!! Zapraszam do lektury najnowszego posta i obejrzenia zdjęć pracy.

 Sama nie wiem od czego zacząć... może od słowa DZIĘKUJĘ za to, że jesteście, za to, że komentujecie, zaglądacie na mojego bloga. :)))Bardzo dziękuję za wszystkie maile i ciepłe słowa pod moim adresem. 

Dzisiaj miałam pokazać Wam inną karteczkę, ale pewne wyzwanie, o którym za moment,  pozwoliło mi zaprezentować takie dzieło, którego jeszcze nie widzieliście. :))

 Jako dziecko nie raz słuchałam opowieści babci czy dziadka o mroźnej zimie. Takiej  bardzo,bardzo zimnej.. Nie raz słyszałam, że dawniej zimy były bardzo obfite w śnieg. Tunele śnieżne i w nich wydeptane drogi do miasta, zmarznięte szyby domów i piękny krajobraz dookoła. To było na porządku dziennym. Nie tak jak teraz..Ale powracając do myśli.......Zastanawiam się, czy jest ktoś z Was, kto kiedykolwiek przypatrywał się takiej  zmrożonej szybie :)).....widać na niej przepiękny gwieździsty wzór..Wyjątkowy krajobraz" namalowany przez  "mistrza mroza"..takiego minus 30... I tak sobie o tym wszystkim dzisiaj przypomniałam i postanowiłam właśnie w takich prawdziwych, mroźnych klimatach stworzyć karteczkę...

Jakiś czas temu wspominałam Wam, że zrobiłam coś, czego jeszcze do tej pory nie miałam okazji wypróbować. Miałam na myśli  użycie mediów- w moim przypadku pasty strukturalnej- czyli sztucznego śniegu. Nigdy wcześniej do tej pory nie mediowałam. Ta kartka którą zaraz zobaczycie, jest pierwszą tego typu...Oczywiście pojawiły się kolejne, bo mediowa zabawa mi się spodobała. Ale na nie jeszcze poczekacie..

Tymczasem zapraszam do obejrzenia zdjęć...

 

Do wykonania kartki  prócz wspomnianej pasty strukturalnej, sztucznego śniegu i  tradycyjnej bazy, dodałam papier czerpany, który poszarpałam, pogięłam . Dodatkowo jako kolejną warstwę użyłam kalki z wzorem. W moim pomyśle miała ona nadać całości mroźnego charakteru... to tak jakby,wspomniany już,  Pan Mróz ujął pędzel w dłoń i namalował wspaniały wzór na szkle. Taki efekt chciałam uzyskać ...Czy mi się udało??? Nie wiem. Jak widzicie, jest tu jeszcze bombka którą potraktowałam pastą, sztucznym śniegiem. Całość pomalowałam glossy accents, a także brokatem... w minimalnej ilości. Z ozdób pojawiły się perełki, perła w płynie, kokardy, ozdobne liście, gwiazdki tekturki oszronione glossy. Całość w kolorach bieli i ecru.

Moją prace chciałabym zaprezentować w wyzwaniach:

I KROPKA- Wyzwanie 16 - Pierwszy śnieg

 

Blog firmowy Rapakivi - Weekendowe Wyzwanie Ekspresowe #22- Świąteczna kartka w kolorze białym i/lub kremowym

 

AltaiArt- Kartka świąteczna ( bez użycia gotowych obrazków)

Mam nadzieję, że karteczka się Wam spodobała. 

Myślę że nie raz jeszcze zaprezentuje Wam coś w tej technice, ponieważ bardzo mi się spodobało takie połączenie materiałów.:) 

Spokojnego wieczorku. Ściskam Was serdecznie i do zobaczenia na Waszych blogach:).