Witam Was w ten walentynkowy dzień!::))
Wiosna, wiosna, wiosna... za moim oknem pięknie słońce świeci, temperatura niezwykle przyjazna, aż nie do wiary, że mamy tak wspaniały i niezwykle słoneczny luty. Tylko tak dalej, bo ja chcę wiosny!!!:)
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać...romantyczną pracę. Ale nie będzie to walentynka. Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam do pozostania ze mną:).
Tak pokrótce można by było zapisywać każdy przepis. Bo jak przysłowie mówi-przez żołądek do serca. A, że przepisy mają różną moc i zastosowanie, to muszą być skrupulatnie przechowywane. I nie na karteczkach, nie w teczce, a w przepiśniku. Niezwykle osobistym, kobiecym, z nutą tajemniczości.
Pamiętacie tę kartkę?:)
Powyższą pracę zrobiłam pod wpływem impulsu. Pomyślałam, że będzie to walentynka, dla odmiany nie w kolorze czerwonym. I właściwie szybko moje kroki skierowały się w kierunku koloru czarnego. A żeby nie było nudno i smutno dodałam kolorowe serduszkowe dodatki. Ponieważ jednej mojej znajomej od razu karteczka się spodobała to poprosiła mnie, abym do kompletu, w podobnym stylu wykonała dla niej przepiśnik, który dzisiaj chciałabym zaprezentować.
Tak jak wspomniałam zeszyt na przepisy ma podobną szatę graficzną, a część elementów się powtarza. Ale skoro jest to zapiśnik na tajemnicze potrawy, nie zabrakło również elementów typowo kuchennych. Zapraszam do obejrzenia pracy.
Jak widzicie można i taki przepiśnik zrobić. Do jego wykonania posłużyła mi baza notesowa Studio 75, oraz papiery Galerii Papieru, tekturki ozdobne ze Scrapińca, które wytuszowałam i zembossingowałam. Do tego sekretne napisy wyczarowane moją ręką:) No i jeszcze serduszka"Herbatki dla Dwojga", które bardzo lubię:)).
A w środku moja praca prezentuje się :))
Nie mogło zabraknąć kieszonki oraz tagów, do których wykonania posłużyły mi papiery UHK Gallery i wspomniana wcześniej Galeria Papieru.
Pracę chciałabym zgłosić do wyzwań:
A skoro Walentynki, to nie może zabraknąć miłego prezentu dla oczu, a szczególnie duszy...
Moi drodzy, życzę Wam dzisiaj pięknego dnia..Pamiętajcie, że walentynki mogą być, a nawet powinny, każdego dnia, jeśli tylko będziecie tego chcieli i sobie na to pozwolicie. A czasem wystarczy tak niewiele...zauważcie tę drugą, bliską osobę...Dzięki niektórym najprostszym codziennym gestom, nasze życie może być łatwiejsze, piękniejsze i każdy dzień może być okazją do świętowania..:)
Wszystkiego dobrego Wam życzę i do zobaczenia na Waszych blogach!
ps. Pamiętajcie o moim Candy..jeszcze tylko przez parę chwil będzie trwało, a potem będzie WIELKIE losowanie. Już nie mogę się doczekać!:)
Świetny przepiśnik !!!
OdpowiedzUsuńCałkiem inna kolorystyka jak w innych, co bardzo mi się spodobało.
Tagowe zakładki to świetny pomysł.
Powodzenia w wyzwaniach.
Pozdrawiam :)
przepiśnik na walentynki....
OdpowiedzUsuńnawet logiczne!
w końcu mówi się "przez żołądek do serca" ;-D
Taki przepiśnik i ja bym chciała :-)
OdpowiedzUsuńCo zapiszę kilka w zeszycie to zaraz gubię,a takiego cudeńka to by się pilnowało:-)
Piękny jest.
Kasiu:-) bardzo ciekawy przepisnik:-) oryginalne kolry:-) tobie rowniez kochana zycze udanego walentynkowania:-)
OdpowiedzUsuńwszystko piękne ale mnie zawsze za serce łapią róże :)
OdpowiedzUsuńKasiu, wyobraźnię masz niesamowitą. Też już robiłam miłosne w czerni i uważam, że są równie mocno, jak czerwone, wymowne... przepiśnik wspaniały. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na przepiśnik, bardzo oryginalny:)
OdpowiedzUsuńTak, tak. Walentynki to tylko umowna data. Masz racje piszac, ze powinnismy pamietac o sobie na co dzien:-)
OdpowiedzUsuńTwoje przemyslenia i piekne prace sa najlepszym dowodem, ze zawsze trzeba sie starac. Wtedy efekt jest porazajacy:-)
W najlepszym tego slowa rozumieniu:-)
Kasiu, najcudowniejszych Walentynek nakazdego dnia zycze. I pozdrawiam serdecznie:-)
Alez piękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i pomysłowy jest wykonany przez Ciebie przepiśnik. :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Moja Droga i wzajemnie...aby każdy dzień w roku był pełen miłości !!! U Ciebie jak zwykle twórczo i pięknie po prostu. Przepisnik fantastyczny. U mnie też walentynkowo więc zapraszam na chwilkę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Super przepiśnik, teraz należy go zapełnić przepisami pełnymi miłości :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Kolorowego Jarmarku.
OdpowiedzUsuńKasiu, świetny pomysł i bardzo pięknie wykonany Twój przepiśnik.
OdpowiedzUsuńFajne wyzwanie tematyczne.
Masz rację, "walentynki" powinny trwać cały rok, żeby okazywać sobie miłość i szacunek zawsze :) Buziaki dla Ciebie :)
Lovely cards!!! Thanks for playing with scrapki-wyzwaniowo!
OdpowiedzUsuńno i pięknie wyszedł! na ciemnym tle to mi się wszystko podoba :) dziękuję w imieniu Scrapki-wyzwaniowo za wspólną zabawę :)
OdpowiedzUsuńwow rewelacja uwielbiam takie przepiśniki:)
OdpowiedzUsuńTwoja praca jest piękna.
Dziękuję za udział w wyzwaniu Kolorowego Jarmarku :)
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka-Fumiko.
Kasiu pięknie rozwijasz skrzydła :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prace. ;) Bardzo mi się podoba pomysł z czarnym tłem. :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjny przepiśnik :) Świetnie wykorzystałaś czarne papiery :)
OdpowiedzUsuńŚwietny nietuzinkowy przepiśnik :)
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w wyzwaniu ScrapCafe :)
Przepiśnik taki nieprzepiśnikowaty :DDD ale genialny i oryginalny ! od razu wpadł mi w oko
OdpowiedzUsuńprzepiśnika na czarno jeszcze nie widziałam :D super wygląda :D dziękuję za udział w wyzwaniu Kolorowego Jarmarku :)
OdpowiedzUsuńYour use of color is great on the bookcover. Well done. Thanks for joining us at Scrapki-Wyzwaniowo!
OdpowiedzUsuńWspaniałe detale: "sekretne napisy wyczarowane moją ręką" i tagi - rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajny przepiśnik, taki inny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu ScrapCafe :)
Wonderful work! Thank you for playing with us at ScrapCafe!
OdpowiedzUsuń