TAG, czyli walentynka inaczej...

Hej, hej!:))

Dzisiaj przybywam do Was z pracą, którą już dawno chciałam wykonać, ale nie miałam do tego najważniejszego materiału. I właściwie nadal go nie mam w takiej formie jakiej powinien być, ale praca jest zrobiona i powiem Wam, że jestem z niej zadowolona. Raz, że zrobiłam, prawie "coś z niczego", a dwa, że w jakiś sposób spełniłam swoje marzenie. O co chodzi?:) Zapraszam do lektury mojego posta!:)

Chcieć, a móc to dwie różne kwestie. W życiu tak to bywa, że czasem się bardzo czegoś chce i niestety z różnych przyczyn nie można tego posiadać. Przykładów można mnożyć i mnożyć. Ale nie o to chodzi, aby je przytaczać. Chodzi o fakt.  Ja jakoś specjalnie się nie będę rozpisywała o tym co mam na myśli, ale przejdę szybciutko do prezentacji mojej pracy. Nie będzie to kartka. A będzie to TAG!

Tag, jak wiecie może być różnorodnie przybrany. Kwiatami, wstążkami, ozdobnymi dodatkami, może też być tag zmediowany.Mój  może do końca nie jest zmediowany, ale się błyszczy i jest "przybrany" stemplem. Ale nie takim zwyczajnym, nie "napisowym"., a stempelkiem Julie Nutting -laleczką producenta  Prima Marketing.

Stworzenie pracy, którą za moment zobaczycie,  pozwoliło mi na powrót do dzieciństwa, kiedy to miało się takie papierowe lale i się je ubierało w sukienki. Wiele z Was wie o czym piszę. :) Współczesna, moja dzisiejsza lala  ma również piękną warstwową suknie, ma dodatki, jest kolorowa. Chcecie ją zobaczyć?:)

Czerwony i róż, to kolory, które dominują w mojej pracy. Ponieważ ma się kojarzyć z Walentynkami pojawiły się serduszka i róże.

 Jak widzicie róże są również na papierze, które stanowi tło tagu.

Na kilku elementach pojawia się brokat. Mieni się bluzeczka, mienią się serduszka i sukienka, a także ozdobna serwetka, buty oraz  wspomniane róże..

Kwiaty- te piankowe i papierowe stanowią ważny element w pracy. Są  małe i  duże i cudnie współgrają kolorystycznie z całym tagiem.

 Tutaj można zobaczyć, że sukienka lali połyskuje i  każdy jej element jest osadzony na kostkach 3d. 

A tutaj jeszcze zdjęcie z góry. Warstwy, warstwy!:))

I jeszcze jedno ujęcie prawie całej pracy.Tutaj na zdjęciu widać również brokatowe serca.

Pracę chciałabym zgłosić do wyzwań:

Pracownia Rękodzieła Szok-Wyzwanie #18-A Rose

Kartkowe ABC-Wyzwanie 3-C jak Czerwony

Przyda-się-Wyzwanie lutowe Blask i Błysk

Moja lala jest w całości pokolorowana przeze mnie promarkerami. Jak widzicie dzisiejsza praca jest dowodem na to, że czasem to co się wydaje nieosiągalne, jest dzięki wielu dobrym osobom,staje się w pełni realne.

Myślę, że jeszcze nie raz zobaczycie lalę w moich pracach, bowiem ubieranie ich i kolorowanie to wspaniała zabawa, chociaż nie ukrywam, trzeba się troszkę "nagimnastykować"nożyczkami i nożem, ale ładnie wyciąć stempelek.

Jutro tłusty czwartek:) Ile zamierzacie zjeść pączków?:)

Udanego popołudnia!! I dziękuję za wszystkie komentarze, które zostawiacie w komentarzach.

Pozdrawiam!:)