piątek, 26 czerwca 2015

Fioletowy post czyli rozwiązanie zagadki

Witajcie wieczornie!!

Tak jak obiecałam dzisiaj zapraszam Was bardzo serdecznie do obejrzenia, już w całości, mojej pracy, której fragment  widzieliście wczoraj. Kto ciekawy, niech ze mną pozostanie. :)

Zanim zobaczycie w całej okazałości dzisiejszą bohaterkę mojego posta, pragnę Wam bardzo podziękować za gratulacje i ciepłe słowa, które zostawiliście pod moim poprzednim wpisem. Bardzo to miłe, gdyż nie spodziewałam się aż takiego odzewu :). Mało tego, powiem więcej... nie myślałam, że mój blog pociągnie za sobą tyle przemyśleń, tyle zdjęć prac, że ktoś będzie go śledził..A tu jak się okazuje, jesteście, zaglądacie, statystyka rośnie, pojawiają się nowi obserwatorzy,  liczby odwiedzin zmieniają się jak w kalejdoskopie.
I jest to bardzo motywujące i nie ukrywam...BARDZO CIESZY!!! Bo przecież blogów w blogsferze jest multum, do wyboru, do koloru....ale blog Misiówy i Spółki, wesołych pluszaków tylko jeden.:)

Aby nie trzymać Was w niepewności  odkrywam karty i przedstawiam dzisiejszego bohatera, a jest nim Czekoladownik, zrobiony dla nauczyciela jako podziękowanie za poświęcony czas, włożony trud i wszystkie chwile w ciągu roku szkolnego. Czekoladownik jest świetną formą, gdyż można potraktować go jako np. niespodziankę. Obdarowana osoba nie wie co jest w środku, a więc po otwarciu  jest zaskoczenie, bo prócz płynących z serca życzeń jest również słodki dodatek.  Tak więc czekoladownik dzisiaj będzie oglądany prawie z każdej strony. Środek zostanie tajemnicą, gdyż w nim znajdują się życzenia. Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć.


 Tak moja praca przedstawia się w całości. W doborze materiałów postawiłam na kontrast, na  kwiaty, na wszechobecną delikatność. Fiolety, róże, ale i kolory mocniejsze takie jak pomarańcz, czy czerwień komponują się idealnie z ciemnym tłem.

 Dodatkiem do bukietu kwiatów umieszczonego na ażurowej serwetce jest delikatna zawieszka, serduszko.


:))Tu serduszko można zobaczyć z bliska.


Napis podziękowanie otoczone jest perełkami, które dodają delikatności i elegancji pracy. 
Perełki znajdują się również w rogach.


 I jeszcze ostatni "rzut oka" na całą pracę. I jak Wam się podoba ?:))


Kiedyś czekoladowniki były dla mnie trudną formą do wykonania, a dziś uważam,że są świetną alternatywą dla kartki, są zastępstwem dla pudełka i prezentem samym w sobie. Gdybym miała dostawać codziennie czekoladowniki byłabym zachwycona bo uwielbiam słodkie....ale w granicach:).

A teraz troszkę prywaty. Lubię posłuchać  muzyki...muzyki  różnej... w zależności od  nastroju i okoliczności oczywiście. Ostatnio bardzo często jest ze mną piosenka Meli Koteluk- Fastrygi. Ma w sobie coś, co powoduje, że można ją słuchać wielokrotnie. Więc zostawiam Was w tym klimacie i już dzisiaj zapraszam  na kolejny post, który już niebawem. :))

Udanego weekendu i pięknych Wakacji dla tych, którzy  będą się urlopować.:)
Pozdrawiam.




14 komentarzy:

  1. Śliczny czekoladownik, a w środku pewno pyszne czekoladki :). Gratuluję 401 postu ! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt- czekoladowniki są prezentem samym w sobie. Twój pięknie wyszedł, Kasiu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Rerelacja :) bogacto i okazałość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ przepiękna łąka na tej kolorowej pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Nawet nie wiedziałam, że istnieje takie coś jak czekoladownik:))
    Pomysł jest świetny. Zawiera i niespodziankę i tajemnicę i słodki środek. Idealne na prezent. Piękną rzecz stworzyłaś Kasiu:))

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowny wyszedł bardzo mi się podoba :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. rewelacyjna praca kwiaty świetne

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczny jest :) Uwielbiam ukwiecone prace :

    OdpowiedzUsuń
  9. To ja takie czekoladki mogłabym dostawać :) , piekna praca
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki czekoladownik to super pomysł!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniała praca. Cud, miód i orzeszki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Летний букет и чудесное настроение! Красивая работа!!!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wszelkie komentarze. Ciesze się,że został ślad po Tobie drogi czytelniku:))

Jeśli podoba Ci się mój blog dodaj go proszę do obserwowanych, będzie mi miło.

Pamiętaj jednak i uszanuj moją prośbę - nie wyrażam zgody na kopiowanie zdjęć i treści na innych stronach internetowych.