Witajcie wieczornie!!
Tak jak obiecałam dzisiaj zapraszam Was bardzo serdecznie do obejrzenia, już w całości, mojej pracy, której fragment widzieliście wczoraj. Kto ciekawy, niech ze mną pozostanie. :)
Zanim zobaczycie w całej okazałości dzisiejszą bohaterkę mojego posta, pragnę Wam bardzo podziękować za gratulacje i ciepłe słowa, które zostawiliście pod moim poprzednim wpisem. Bardzo to miłe, gdyż nie spodziewałam się aż takiego odzewu :). Mało tego, powiem więcej... nie myślałam, że mój blog pociągnie za sobą tyle przemyśleń, tyle zdjęć prac, że ktoś będzie go śledził..A tu jak się okazuje, jesteście, zaglądacie, statystyka rośnie, pojawiają się nowi obserwatorzy, liczby odwiedzin zmieniają się jak w kalejdoskopie.
I jest to bardzo motywujące i nie ukrywam...BARDZO CIESZY!!! Bo przecież blogów w blogsferze jest multum, do wyboru, do koloru....ale blog Misiówy i Spółki, wesołych pluszaków tylko jeden.:)
I jest to bardzo motywujące i nie ukrywam...BARDZO CIESZY!!! Bo przecież blogów w blogsferze jest multum, do wyboru, do koloru....ale blog Misiówy i Spółki, wesołych pluszaków tylko jeden.:)
Aby nie trzymać Was w niepewności odkrywam karty i przedstawiam dzisiejszego bohatera, a jest nim Czekoladownik, zrobiony dla nauczyciela jako podziękowanie za poświęcony czas, włożony trud i wszystkie chwile w ciągu roku szkolnego. Czekoladownik jest świetną formą, gdyż można potraktować go jako np. niespodziankę. Obdarowana osoba nie wie co jest w środku, a więc po otwarciu jest zaskoczenie, bo prócz płynących z serca życzeń jest również słodki dodatek. Tak więc czekoladownik dzisiaj będzie oglądany prawie z każdej strony. Środek zostanie tajemnicą, gdyż w nim znajdują się życzenia. Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć.
Tak moja praca przedstawia się w całości. W doborze materiałów postawiłam na kontrast, na kwiaty, na wszechobecną delikatność. Fiolety, róże, ale i kolory mocniejsze takie jak pomarańcz, czy czerwień komponują się idealnie z ciemnym tłem.
Dodatkiem do bukietu kwiatów umieszczonego na ażurowej serwetce jest delikatna zawieszka, serduszko.
:))Tu serduszko można zobaczyć z bliska.
Napis podziękowanie otoczone jest perełkami, które dodają delikatności i elegancji pracy.
Perełki znajdują się również w rogach.
I jeszcze ostatni "rzut oka" na całą pracę. I jak Wam się podoba ?:))
Kiedyś czekoladowniki były dla mnie trudną formą do wykonania, a dziś uważam,że są świetną alternatywą dla kartki, są zastępstwem dla pudełka i prezentem samym w sobie. Gdybym miała dostawać codziennie czekoladowniki byłabym zachwycona bo uwielbiam słodkie....ale w granicach:).
A teraz troszkę prywaty. Lubię posłuchać muzyki...muzyki różnej... w zależności od nastroju i okoliczności oczywiście. Ostatnio bardzo często jest ze mną piosenka Meli Koteluk- Fastrygi. Ma w sobie coś, co powoduje, że można ją słuchać wielokrotnie. Więc zostawiam Was w tym klimacie i już dzisiaj zapraszam na kolejny post, który już niebawem. :))
Udanego weekendu i pięknych Wakacji dla tych, którzy będą się urlopować.:)
Pozdrawiam.
No i ekstra czekoladownik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny czekoladownik, a w środku pewno pyszne czekoladki :). Gratuluję 401 postu ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFakt- czekoladowniki są prezentem samym w sobie. Twój pięknie wyszedł, Kasiu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRerelacja :) bogacto i okazałość :)
OdpowiedzUsuńAleż przepiękna łąka na tej kolorowej pracy :)
OdpowiedzUsuńWow! Nawet nie wiedziałam, że istnieje takie coś jak czekoladownik:))
OdpowiedzUsuńPomysł jest świetny. Zawiera i niespodziankę i tajemnicę i słodki środek. Idealne na prezent. Piękną rzecz stworzyłaś Kasiu:))
cudowny wyszedł bardzo mi się podoba :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńrewelacyjna praca kwiaty świetne
OdpowiedzUsuńPrześliczny jest :) Uwielbiam ukwiecone prace :
OdpowiedzUsuńTo ja takie czekoladki mogłabym dostawać :) , piekna praca
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Taki czekoladownik to super pomysł!!!
OdpowiedzUsuńWspaniała praca. Cud, miód i orzeszki:)
OdpowiedzUsuńCudownie ukwiecony :)
OdpowiedzUsuńЛетний букет и чудесное настроение! Красивая работа!!!
OdpowiedzUsuń