Witajcie wieczorową porą!
Jestem, jestem :))) i zapraszam Was do lektury dzisiejszego posta. Czy są jacyś chętni ? Mam nadzieję, że tak:)
Kwiaty i ażurowe serce są główną ozdobą pracy. Dlatego zrezygnowałam z większej ilości dodatków. W pracy pojawiły się perełki. Aby rozjaśnić tło dodałam serduszkową wycinankę w kolorze mięty. Malutkie różyczki w kolorze różu posłużyły mi jako akcent kolorystyczny dla przełamania całej tonacji barw. Zdjęcia nie oddają uroku czekoladownika, ale mam nadzieję, że możecie sobie w chociaż w jakimś stopniu wyobrazić jak praca możne wyglądać w rzeczywistości.:))
Co będzie w kolejnych postach. Początkowo miała być to tajemnica, ale uchylę Wam jej przysłowiowego rąbka.. Będzie coś męskiego i kraciastego... I nie będzie to czekoladowik, obiecuje!:))
Jeśli jesteście ciekawi to już dzisiaj zapraszam Was w moje progi.
Nie byłabym sobą, gdybym nie podziękowała za to, że zaglądacie do mnie i jesteście aktywni. Dziękuje za każde słówko!
Pozdrawiam!!
Super i moja ulubiona forma :)
OdpowiedzUsuńJest śliczny, a ażurowe serduszko mnie urzekło. :)
OdpowiedzUsuńTo ażurowe serducho jest cudowne! Również po nie sięgnęłam kilka dni temu, co pokażę juz niedługo. :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna czekokartka.
Jest przepiękne :)
OdpowiedzUsuńKasiu, nawet jeśli następną pracą też byłby czekoladownik - "nie bój żaby" też wpadniemy popodziwiać, zobaczyć, sprawdzić co też Twoje zdolne łapki stworzyły, Pozdrawiam burzowo (???) właśnie
OdpowiedzUsuńHej czekałam już na kolejny wpis:) Czekoladownik super a serce naprawdę urocze! Może i ja się skuszę na czekoladę?
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca :) Ażurowe serduszko jest cudowne i takie uniwersalne :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię upały i słońce ale w mieście nawet takim zapaleńcom jak ja temperatury zaczęły doskwierać :P
OdpowiedzUsuńA czekoladownik wyszedł super! :)
Absolutne mistrzostwo świata! Jest piękne:))
OdpowiedzUsuńPiękne , mogłabym w takim opakowaniu dostawać :)
OdpowiedzUsuńKochana serduszko jest prześliczne ,można sie zakochać w takiej pracy.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam cieplutko :)
przepysznie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńNo tak, Kasiu... jeszcze się taki nie narodził, by wszystkim dogodził; u nas do przedwczoraj upały, na które ludzie narzekali, wczoraj się schodziło, co wprawiło innych we frustrację, a dzisiejszy, zimny dzień i deszczowy wyprowadza z równowagi pozostałych... Ech!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka a właściwie czekoladownik a serduszko ażurowe skradło moje serce:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna czekopaczuszka, ażurowe serducho rzeczywiście śliczne :)
OdpowiedzUsuńwow, fantastycznie to wygląda, a to serducho jest niesamowite!
OdpowiedzUsuńto serce jest przepiękne :)
OdpowiedzUsuńpraca zresztą, oczywiście, też :)
OdpowiedzUsuń