Z konikiem:)

Witajcie:))

Zanim zaproszę Was do obejrzenia zdjęć dzisiejszej pracy chciałabym bardzo podziękować za komentarze i słowa skierowane pod adresem moich ręcznie robionych kwiatuszków. Bardzo się cieszę, że się spodobały i zyskały tyle ciepłych słów. Myślę, że jak tylko dopadnę inną kolorystykę tuszy, czy barwników to pojawią się kolejne kwiatowe  propozycje.:)

Staram się systematycznie zamieszczać posty z pracami. Ale jak się okazuje, różnie to bywa.:)) Czasem wśród zdjęć które chowają się w  kleksowym folderku, odnajduje takie, których jeszcze tutaj nie pokazywałam. Dzisiaj będzie praca, którą zrobiłam jakiś czas temu.. I to właśnie  jedną z dwóch dzisiaj chce ją Wam pokazać. Zapraszam:)!

Kiedy zaprezentowałam na blogu tę pracę, napisała do mnie Pani, z prośbą abym dla jej córki podobną karteczkę. Zgodziłam się. Jak się okazało w rozmowie, Julia, bo tak miała na imię dziewczynka, również kocha konie i kolor niebieski. A, że urodziny miały się pojawić niebawem szybko siadłam do pracy.Co mi z tego wyszło. :))? Obejrzyjcie zdjęcia i kartkę dla Julki.

Tekturowe ozdoby wytuszowałam na granatowo, dodałam większe i mniejsze perełki. Połączyłam ze sobą różne odcienie niebieskości,  dodałam kwiaty, napis...Dzięki kosteczkom dystansowym praca zrobiła się puchata:). Wiem, że karteczka bardzo się spodobała i  Julia była zachwycona. Staram się robić tak zdjęcia, żeby oddawały najbardziej realny obraz pracy, ale nie zawsze się to udaje. Zazwyczaj na żywo prace wyglądają dużo bardziej elegancko.

Kolejna, druga zapomniana praca pojawi się w kolejnym poście...A będzie nią....:))wkrótce się dowiecie. Tymczasem życzę Wam miłego popołudnia:))