Witajcie wieczorową porą :)
Zanim zaproszę Was do lektury kolejnego posta, chciałam bardzo serdecznie podziękować za ilość odwiedzin mojego bloga i wszystkie sympatyczne słowa zostawione w komentarzach. Cieszę się bardzo, że moja fotorelacja z wycieczki z magicznego Inwałdu przypadła Wam do gustu. Mam nadzieję , że chociaż troszkę Was zachęciłam do odwiedzenia tego niesamowitego miejsca, w którym ani trochę nie można się nudzić. Polecam wszystkim!!!Naprawdę warto!
Bardzo mi miło, że i album, który wykonałam dla małego Przemusia się spodobał. A czym Was dzisiaj zaskoczę ?:)
Droga życia człowieka usłana jest niespodziankami. Nigdy nie wiemy co czeka nas za zakrętem...Nie potrafimy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy to co przyniesie nam kolejny dzień jest właściwe dla nas i naszych oczekiwań ..Ciągłe decyzje i wybory powodują, że życie upływa coraz szybciej. Dlatego trzeba się na moment zatrzymać i pomyśleć i dostrzec to co jest koło nas - Drugiego człowieka i jesienną przyrodę.
Park, który jest niedaleko mojego miejsca zamieszkania kusi wszelakimi barwami drzew. To idealne miejsce na spacery z rodziną, ale i wycieczki rowerowe. To miejsce, które zaprasza sobą na spacer wieloma alejkami, które prowadzą do przeróżnych, ciekawych zakątków.
Muszę Wam powiedzieć, że w takim lesie można zaobserwować fantasytczną grę słońca, które lubi bawić się w z nami w ''chowanego'' tym samym ukazując wspaniałe barwy jesieni.
Ale nie tylko ''Panią Jesień'' w szerokim tego słowa rozumieniu spotkałam podczas mojego spaceru.
Tym akcentem pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziękuje za obecność. Do zobaczenia na Waszych blogach!!
Już niebawem kolejna papierowa praca. A będzie nią.. :) - o tym w kolejnym poście na który już dzisiaj zapraszam.
K.
Ja też chcę do wiewiórki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak słońce "dekoruje" jesień, a wiewiórki biegają po parku :)
OdpowiedzUsuńŚliczne foty :)
OdpowiedzUsuńPiękne oblicze jesieni nam Kasiu pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia- uwielbiam spotkania z naturą i jej cudowne odzienie o tej porze roku. Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńJesienne slonko, kiedy juz raczy sie pokazac, jest niesamowite1! Do tego te kolory, zapach powietrza...to chyba wlasnie najlepszy moment na zwolnienie tempa i przemyslenia....pozdrawiam goraco!
OdpowiedzUsuńJaka wiewióreczka słodziutka!Kocham zwerzaki, są takie piekne i oddane :) Piękne zdjęcia, zdecydowanie trzeba cieszyć się chwila, dosłownie kazdą chwilą. Często o tym właśnie zapominamy bo jak powiedziałaś nigdy nie wiemy co czeka nas za zakretem, więc tą długą prostą trzeba się cieszyć, chociażby miała by trwać tylko moment :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja też chcę na spacer ............ach :)
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce i cudowny spacer...i do tego ta wiewiórka. I jak tu nie kochać jesieni:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło i serdecznie.
cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWiewiórką mnie zaskoczyłaś :) Odważne zwierzątko :)
OdpowiedzUsuń