Efekt moich prób, czyli debiut!

Witajcie!!!

Palce obolałe, poparzone, ale warto było dla efektu, który zobaczycie poniżej. Zapewne pamiętacie jak w poprzednim poście pokazywałam kwiaty z foamiranu.Dzisiaj zobaczycie do czego je wykorzystałam. Zapraszam!

I znów jakiś czas mnie nie było. Ale moje milczenie nie wiązało się z marnotrawieniem czasu. Oj nie..Nie próżnowałam, tylko stopniowo przygotowywałam się do wykonania pracy, która dzisiaj ma swój debiut.
Od dawna marzyło mi się, aby wykonać tego typu pracę, którą zobaczycie za moment. Jest to coś innego, niż  widzieliście dotychczas. Nie jest to kartka, ani box. Nie są to też prezentowane przeze mnie w ostatnim czasie zakładki. Jest to piękna ramka, którą można  powiesić na ścianie. I z której jestem dumna!

Ramka podoba mi się nie tylko na jej  przyozdobiony już środek, ale dlatego, że  ma w sobie głębie. Całość pracy zabezpieczona jest dodatkowo szkłem, które na potrzeby wykonania szczegółowych zdjęć, wyciągnęłam z pracy. Osoba dla której wykonałam pracę uwielbia wszystkie odcienie fioletu, dlatego w takich barwach jest dzisiejsza praca. Zapraszam do obejrzenia zdjęć.

Ciężko jest sfotografować dokładnie w całości całą pracę. Mimo, że nie ma bardzo dużych rozmiarów, bo 23x23 cm, to jednak postanowiłam "na raty" zaprezentować jej wnętrze.

W ostatnich dniach miałam przeprowadzkę i niestety zagubił mi się mój pen drive z "kleksowym" logiem, które umieszczałam na zdjęciach. Więc dzisiaj będzie logo robocze. Mam nadzieję, że przenośne urządzenie się szybko znajdzie...Oby.Trzymajcie kciuki.

Wracam do porządków.
Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia na Waszych blogach!.