Kulinarnie :)

Witajcie!!!!

 Czy wiecie, że dzisiaj jest już piątek. Że za chwilę będzie weekend, a potem...kolejny weekend-ten majowy..dłuuuuuuuugi. Dopiero co były święta, a już za pasem kolejne wolne. I tak trzymać:).

A jak wolne to...lenistwo, to pyszne jedzonko. Dlatego dzisiaj będzie kulinarnie..Jesteście ciekawi- zapraszam!:)

Wybierając się na spacer czy też załatwiając różne sprawunki w moim mieście...mijam szereg sklepów. Tak się składa, że...dzisiaj wczesnym rankiem minęłam między innymi...cukiernię. Zapach pysznych ciast, drożdżówek skłonił mnie do wejścia ...do sklepu rozkoszy:). Pooglądałam, powąchałam krążące koło mojego nosa zapachy, nacieszyłam oczy i...wyszłam...z pomysłem!  I to jakim! :))Postanowiłam, że zrobię babeczkę! Tak wiem- dopiero wszyscy siedzieliśmy za stołem, ale nic nie poradzę, że naszła mnie ochota aby...zrobić - karteczkową babeczkę.

Początkowo nie miałam pomysłu jak się za nią zabrać. Ani maszynki nie mam, ani wykrojników. Kiedyś,  dawno temu gdzieś na blogu widziałam kurs, gdzie ktoś zrobił  kartkę-babkę. Ale nie pamiętam linka niestety, próbowałam  znaleźć przez wyszukiwarkę ale bezskutecznie..:( Jeśli tylko znajdę ten blog, oczywiście podlinkuje. Pamiętam mniej więcej jak kurs wyglądał -  dziewczyna  narysowała szablon więc  i ja wzięłam ołówek, kawałek kartki i zaczęłam rysować. Metodą prób i błędów...przecież zawsze można zmazać. Moje zdjęcia nie maja charakteru kursu, tylko są dowodem na to, ze całość została zrobiona odręcznie. 

Szablon został odmalowany  na kartce, a potem namalowałam  kolejne warstwy ciasta babeczkowego, które również wycięłam jako szablon.

A potem zrobiłam jeszcze wiele innych rzeczy...wycinanie, naklejanie, podwyższanie kosteczkami...

Jednak najmilsza część jaka mi się przydarzyła to-przyozdabianie mojej babeczki...ooj co to była za przyjemność.:))

Aby moja kartka słodka nabrała barw wykorzystałam kolorowe papiery z Magicznej kartki - Poranna Kawa ( PK001, PK004), 3xKropki (KK002), Wigilijny wieczór ( WW01). W ruch poszły perełki..na kropki papieru 3-kropki nakleiłam "czekoladowe perełki", pojawiły się też "waniliowe perełki":))

Dodatkiem na babeczce...była apetyczna wisienka. No i w środku karteczki pojawiła się...co? - oczywiście, apetyczna babeczka.

Wygląda fantastycznie i słodko, prawda? :))

Kartkę zgłaszam na wyzwanie Magicznej Kartki - Wyzwanie kulinarne

To już prawie koniec mojego dzisiejszego posta...Ale pokaże Wam jeszcze coś...

Wczorajsza sałatka ;))...posłużyłam się jednym z przepisów, które zostawiliście w komentarzach. Troszkę go zmodyfikowałam i jest....

Różne gatunki sałat połączone z sosem vinaigrette, mozzarella, a do tego oliwki zielone z papryką, grzanki chrupiące z chleba ciemnego ze słonecznikiem i oczywiście smażoną piersią z kurczaka- w ulubionych przyprawach naturalnie. PYCHOTA!

Myślę, że dzisiejszy post był wyjątkowo kulinarny...:)

Smakowitego weekendu życzę i pozdrawiam ciepło.